04-30-2012, 2:26
Witam!
Wczoraj podczas wieczornej podróży przez miasto miałem okazję porządnie wdepnąć w moją hondę. Przy porządnym kopnięciu w sprzęgło ( 2 bieg) wrzuciłem trójkę ale sprzęgło nie odbiło. Musiałem czekać na następnym skrzyżowaniu aż sprzęgło powoli wróci a później przy naciśnięciu też wolno (bardzo wolno ) wracało. Z czasem było co raz lepiej i dzisiaj już śmiga OK. Jeżeli wiecie co to jest to dajcie znać. Czy to ja przesadziłem czy poprostu coś się sypie...
Wczoraj podczas wieczornej podróży przez miasto miałem okazję porządnie wdepnąć w moją hondę. Przy porządnym kopnięciu w sprzęgło ( 2 bieg) wrzuciłem trójkę ale sprzęgło nie odbiło. Musiałem czekać na następnym skrzyżowaniu aż sprzęgło powoli wróci a później przy naciśnięciu też wolno (bardzo wolno ) wracało. Z czasem było co raz lepiej i dzisiaj już śmiga OK. Jeżeli wiecie co to jest to dajcie znać. Czy to ja przesadziłem czy poprostu coś się sypie...