Mało ostatnio zagłądam na forum ale donoszę ,że od dwu tygodni byczę się w sanatorium w CIechocinku.
Tylko proszę bez żadnych głupich komentarzy
W Ciechocinku, tam gdzie dom zdrojowy Maxi Zibi wyrusza na łowy ! :jezyk:
Każdy sądzi po sobie:jezyk:
No to Zibi daleko od domu uciekłeś. Ale pewnie między obiadkiem i jakimś masażem wpadasz do warsztatu?
A ja byczyłem sie przez tydzien w krainie deszczowcow, gdzie ustrzeliłem takie JDMy:
TypeR:
Altezza:
Civic IMA:
Accord
Levin:
MR-S
Cube:
Nissan President:
Nissan President cudeńko, szczególnie wersje z lat osiemdziesiątych - nieźle napakowane juz wtedy - TV itp.
No i skończyło się labowanie!
I jak tam Maxi Cas, podreperowali Cię ?
Remontu kapitalnego nie zrobili ale bardzo dobra obsługa okresowa!
Żeby nie to tankowanie wysoko oktanowego paliwa wieczorami to byłbym jak nowo odremontowany
Pamiętaj Zibi, dobra benzyna konserwuje!