Również współczuje... Mogłeś chociaż mini casco wykupić, zawsze tansze ubezpieczenie i chroni od takich wypadków.
Łatwo mówić po fakcie. Ja stwierdziłem, że nie wyjadę z samochodem, aż mi Pani ubezpieczenia z AC nie wypisze
Ewentualne naprawy naszych Legend są tak drogie, że bez AC nie wyobrażam sobie nim jeździć.
Powodzenia w poszukiwaniach!