Mi te felgi nie pasują do reszty. Coś tu się gryzie. A reszta pozytyw.
Z zewnątrz nie będzie nic poza obniżeniem i upragnioną dokładką z legenda coupe i poluje na elektrycznie składane lusterka, które szły tylko na Japonię. Żadnego negatywu, żadnych lotek, bez przyciemniania szyb, malowania reflektorów i innego crapu.
Po zimie - tej lub następnej - całkowicie nowa powłoka lakiernicza.
eee, bez pluszowych kostek na lusterku?
Wnętrze to inna bajka, ale nie - tego akurat nie planuje