Witam
Chciałem przedstawić swoje auto, które nabyłem dzięki temu forum.
Postanowienie noworoczne - kupić sobie znowu auto marki Honda ( bo motocykl z tej stajni jest a dodatkowo również 6-cylindrowy
.
Długo nie czekałem - 2 stycznia - stałem się posiadaczem poliftowej Hondy Legend KA9
rok 2000 / Auto z Polskiego salonu
przebieg przy zakupie 277 tys
Kolor NH-629M Quantum Gray Metallic, wnętrze czarne
Lpg STAG 300
Auto bezwypadkowe ale lakier został odświeżony ( poza dachem)
Auto należało wcześniej do forumowicza - Rmoff – który bardzo dbał o „ Punie” co potwierdza jego wątek -
http://honda-legend.pl/showthread.php?tid=1990
następnie było w rękach kolejnego kolegi z forum - pawelszczecin – który to właśnie sprzedał go mnie
http://honda-legend.pl/showthread.php?tid=2687
Wnętrze zadbane, natomiast z zewnątrz wymaga kosmetyki - nadkola oraz tylny zderzak,
Do ogarnięcia są wycieki oleju, oraz wibracje pojawiające sie przy ok 2300 obr/ min
nie działająca szyba kierowcy i centralny zamek od środka i jakieś drobiazgi.
Jako że mam zamiłowanie do motoryzacji to dużo spraw będę starał się ogarnąć sam
W załączniku zdjęcie z drogi powrotnej
[
attachment=1179]
oraz po dotarciu do portu w Gdyni e gdzie jest garażowane
[
attachment=1180]
Następnie zrobiony został przegląd hamulców i zawieszenia na linii diagnostycznej
[
attachment=1185]
hamulce włącznie z ręcznym działają idealnie natomiast do wymiany jest
wahacz tylny prawy
[
attachment=1186]
udało mi się także rozwiązać problem nie działającej szyby kierowcy - winowajcą okazał się moduł sterujący.
Przy okazji naprawiłem centralny zamek któy nei zamykał się od wewnątrz
[
attachment=1187]
Pozostał problem wycieków wstępnie zdiagnozowany wyciek z uszczelniacza wału oraz pocenie sie przy skrzyni - ale na tą naprawę auto trafi do serwisu LARGO - dawne ASO Honda w Gdyni - ( jak miałem Accorda to byłem zadowolony z ich obsługi
Auto po odczekaniu w kolejce trafiło na warsztat w serwisie LARGO Gdynia.
[
attachment=1194]
Został zdjęty rozrząd aby dostać się do uszczelniacza wału, okazało się niestety że olej sączy się z pod dekla pompy olejowej ...
[
attachment=1195]
Niestety aby go zdjąć trzeba wyjąć silnik
Decyzja zapadła choć zaboli to finansowo ... wyciągamy silnik i skrzynie i robimy wszystko gdzie widać jakiekolwiek oznaki nieszczelności - używamy oryginalnych uszczelniaczy także zostanie to zrobione raz a dobrze.
Przy okazji będę mógł sprawdzić podciśnieniowe poduszki silnika które to obwiniałem za delikatne drgania w okolicach 2300 obr/min
Silnik i skrzynia wyjęte
[
attachment=1197]
Trwa weryfikacja wszystkich potrzebnych uszczelnień, napewno dojdzie jeszcze uszczelka pokrywy zaworów i prawa podciśnieniowa poduszka silnika - ten element niestety nie występuje w zamienniku a oryginał kosztuje 2400 zł więc zostanie zamontowana używana w bdb stanie. Po chyba kilkudziesięciu telefonach udało mi się je znaleźć - ( już traciłem nadzieję ) - kupiłem komplet bo bałem sie że przyślą mi nie tą co trzeba
.
Zanim dostarczyłem je do serwisu zgodnie z manualem otworzyłem je i sprawdziłem czy po podaniu podciśnienia membrany płynnie pracują... wszytko git ..wiec wyszyściłem, nasmarowałem zmontowałem i dostarczyłem do Largo do zamntowania.
Niezly pakiet startowy jak na zadbane auto. 5 tys lacznie? Masakra....
Dziękuję za komentarz - już myślałem że nikt tego nie czyta
- Widziałem Twoje ka9 - wygląda świetnie
Przyznaję że nie spodziewałem się w moim aż takich wydatków... ale za mało wnikliwie sprawdziłem wycieki przed kupnem i za bardzo chciałem mieć poliftowego KA9 i takie tego efekty gdy jest niewiele ofert sprzedaży i nie ma z czego wybierać.
Najgorsze że budżet już nie wytrzyma lakierowania tylnego zderzaka i nadkoli czyli wizualnego dopieszczenia, chciałem też zmienić felgi na "lżejsze" - odmładzające lauto ale mechanika zawsze była dla mnie najważniejsza w końcu ja siedze w środku
(06-14-2016, 7:31 )jurkiel napisał(a): [ -> ]Dziękuję za komentarz - już myślałem że nikt tego nie czyta - Widziałem Twoje ka9 - wygląda świetnie
Przyznaję że nie spodziewałem się w moim aż takich wydatków... ale za mało wnikliwie sprawdziłem wycieki przed kupnem i za bardzo chciałem mieć poliftowego KA9 i takie tego efekty gdy jest niewiele ofert sprzedaży i nie ma z czego wybierać.
Najgorsze że budżet już nie wytrzyma lakierowania tylnego zderzaka i nadkoli czyli wizualnego dopieszczenia, chciałem też zmienić felgi na "lżejsze" - odmładzające lauto ale mechanika zawsze była dla mnie najważniejsza w końcu ja siedze w środku
wlasnie dlatego pisze ze masakra, tutaj ktos dbal a i tak trzeba inwestowac. Strach sie bac co siedzi w okazjach z allegro.
Racja ze nie ma z czego wybierac....
Auto dziś odebrane z LARGO
Powrót do domu obwodnicą trojmiasta zrekompensował wydatki
Honda sunie jedwabiście...
wymienili 5 czy 6 uszczelniaczy, uszczelkę dekla i jakiś korek w głowicy, na koniec zbieżność kół i ponowne napełnienie klimy.
Jestem zadowolony - obsługiwał mnie Krystian, po rozmowie odrazu widać było że to pasjonat marki i ma wieloletnie doświadczenie z Hondą, nawet pochwalił mój egzemplarz za stan
Także naprawdę polecam ten serwis jak Ktoś oczekuje fachowej i dobrze wykonanej pracy
Także dopiero teraz naprawdę mogę się cieszyć jazdą
Super stany z ogłoszeń jednak okazują się padlinami, sam tego doświadczyłem jeżdżąc po dolnej części Polski.Powodzenia życzę oby tylko teraz kilometry leciały