honda legend - strona główna

Pełna wersja: Trwałość skrzyni AT w ka7/8
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam serdecznie wszystkich, mam pytanie czy skrzynia w ka7/ka8 at 4 biegowa to typowy prosty jak cep pancernik, czy może takie samo jeżdżące nieszczęście jak automaty w Audi a6 c5 które dzielą się na "jeszcze przed remontem" i "już po"
Głównie chodzi mi o to ile ta skrzynia może znieść mocy a raczej momentu bez zagrożenia zapaści technicznej skrzyni i finansowej użytkownika.
Z tego co czytałem to przypadki wysypania się skrzyni to sporadyczne historie zwykle związane z jakimś zaniedbaniem, choc częściej i tak pada dyfer...
Pytanie kierowanie ciekawością i takimi teoretycznymi rozważaniami.

Pozdrawiam. Adam
Z doświadczenia:
- zakup auta, zły olej w dyfrze - uszkodzony dyfer, zaraz potem uszkodzona skrzynia
- zakup używanej skrzyni (z forum) - 3 miesiące jazdy - uszkodzona skrzynia
- zakup używanej na allegro - rok bez problemu.


Wszystko zależy od tego jak serwisujesz/dbasz. Oryginalny olej/filtry = będzie ok.
Nigdy nie wiesz co kto robił przed Tobą...
Potwierdzam powyższe - skrzynie lecą głównie z powodu zaniedbań serwisowych.
Szybciej poleci dyferencjał i wszystko inne do okoła.
Generalnie ta skrzynia to pancernik, ja podnosiłem na niej parametry do 225 HP + na nowo fabryczny moment obrotowy.
Czytałem na zagranicznych forach info, jakoby do 250 HP te skrzynie wytrzymują, nie wiem ile momentu maks.
Moja skrzynia póki co chodzi bardzo ładnie, bez znaczenia czy z kick downem czy bez, idzie jak przecinak, jedyna rzecz jaka mnie martwi to lekkie przeciagnięcie a raczej zawachanie miedzy 3 a 4 przy pedale w podłogę.

https://youtu.be/BPKrZ0h84IE?t=1s

tutaj to widać.

Wydaje mi się że ogólnie najważniejsza jest temp. oleju w skrzyni. Gdyby utrzymać ją w granicach 80-85stopni zniosłaby więcej  i koni i Nm.
(09-08-2016, 0:19 )Khaito napisał(a): [ -> ][...]
- zakup używanej skrzyni (z forum) - 3 miesiące jazdy - uszkodzona skrzynia
[...]

Wszystko zależy od tego jak serwisujesz/dbasz. Oryginalny olej/filtry = będzie ok.
Nigdy nie wiesz co kto robił przed Tobą...

(09-08-2016, 0:54 )Peter napisał(a): [ -> ]Potwierdzam powyższe - skrzynie lecą głównie z powodu zaniedbań serwisowych.
Szybciej poleci dyferencjał i wszystko inne do okoła.
Generalnie ta skrzynia to pancernik, ja podnosiłem na niej parametry do 225 HP + na nowo fabryczny moment obrotowy.
Czytałem na zagranicznych forach info, jakoby do 250 HP te skrzynie wytrzymują, nie wiem ile momentu maks.

Mówicie Panowie dokładnie o tym samym egzemplarzu skrzyni. Khaito kupił ode mnie pancernika, w którym był oryginalny olej i filtr i wszystko do czasu demontażu jeździło bez zarzutu. Także to nie do końca tak, że wystarczy lać OEMowy ATF i na pewno będzie OK. Do tej pory jest mi głupio, że opchnąłem coś, co się sypnęło 3 miesiące później. Na podstawie tych doświadczeń nie poleciłbym nikomu dodatkowego obciążania skrzyni, bo można tylko przyspieszyć agonię pomimo prawidłowej obsługi serwisowej.
A co sie konkretnie sypneło?
Dziewny zbieg okoliczności, że akurat po trzech miesiącach od montażu ( odpowiedni montaż?).
Skrzynia, która zaczełaby się sypać z pzeciążenia o wiele wczeniej dawałaby pierwsze oznaki problemu.
Często można spotkać się z opinią że skrzyni najlepiej w ogóle nie dotykać, póki działa nic nie robić.
Czytając fora internetowe nagminnie zdarzają się historie o skrzyniach które umarły po wymianie oleju, filtra itp. A przed taką operacją wszystko fungowało. Zapewne spowodowane jest to złym doborem oleju lub tym że skrzynia zaczyna pracować w innych warunkach (inne ciśnienie, temp, etc.) i wszystko się sypie bo juz stare...

Ogólnie jednak stare automaty 3-4 biegowe są powszechnie uważane za nieśmiertelne (przykład choćby wszystkich skrzyń amerykańskich, które nie dość że znoszą olbrzymi moment to i spore moce, będąc w dodatku kompletnie bezobsługowymi)
Potwierdza to założenie że im coś prostsze w budowie to i trwalsze :-)
(09-08-2016, 10:23 )Krzysztov napisał(a): [ -> ]
(09-08-2016, 0:19 )Khaito napisał(a): [ -> ][...]
- zakup używanej skrzyni (z forum) - 3 miesiące jazdy - uszkodzona skrzynia
[...]

Wszystko zależy od tego jak serwisujesz/dbasz. Oryginalny olej/filtry = będzie ok.
Nigdy nie wiesz co kto robił przed Tobą...

(09-08-2016, 0:54 )Peter napisał(a): [ -> ]Potwierdzam powyższe - skrzynie lecą głównie z powodu zaniedbań serwisowych.
Szybciej poleci dyferencjał i wszystko inne do okoła.
Generalnie ta skrzynia to pancernik, ja podnosiłem na niej parametry do 225 HP + na nowo fabryczny moment obrotowy.
Czytałem na zagranicznych forach info, jakoby do 250 HP te skrzynie wytrzymują, nie wiem ile momentu maks.

Mówicie Panowie dokładnie o tym samym egzemplarzu skrzyni. Khaito kupił ode mnie pancernika, w którym był oryginalny olej i filtr i wszystko do czasu demontażu jeździło bez zarzutu. Także to nie do końca tak, że wystarczy lać OEMowy ATF i na pewno będzie OK. Do tej pory jest mi głupio, że opchnąłem coś, co się sypnęło 3 miesiące później. Na podstawie tych doświadczeń nie poleciłbym nikomu dodatkowego obciążania skrzyni, bo można tylko przyspieszyć agonię pomimo prawidłowej obsługi serwisowej.

Ja nie mam żalu Krzysztov, znałem ryzyko przy zakupie używanej części, dlatego nie pisałem od kogo kupiłem, a jedynie zaznaczyłem że nawet teoretycznie z "lepszego" niż allegro źródła, i tak stary element może się rozsypać akurat u nowego nabywcy.


Tak to jest z używanymi częściami/autami - 20 lat + nie było przez nikogo brane pod uwagę przy projektowaniu. To że coś tyle wytrzymuje - to miło dla potencjalnych nabywców z drugiej ręki.

@Peter, to już dawno temu było, pamięć mglista - przekładnie planetarne? coś takiego. Generalnie powrót z Chorwacji do Polski na trzecim biegu z rytmicznym szarpaniem całą budą.
W PL następnego dnia już nie zapinało 3ego biegu, w drodze do warsztatu wypadła 2 i 1.

Skrzynia zrobiła niepełne 5kkm