Lemans napisał(a):Dzięki wszystkiem za pomoc
Po przeczytaniu waszych opinii chyba odpuszczę sobie tą sztukę, poczekam może trafi się coś w lepszym stanie.
bląd.
jedź i oglądaj...negocjuj.
dziwnym trafem jakiś straszny wysyp Legend jest na allegro :?:
hmmmm w sumie nawet cenę wynegocjowałem, ale z drugiej strony nie chciałbym się wpakować w skarbonkę bez dna... Jeszcze przemyślę sprawę
Nigdy w 100% nie sprawdzisz kazdego elementu auta! Takze jesli będziesz tak do tego podchodził to nigdy nie kupisz auta, nawet nowe samochody wyjezdzaja czasem z salonów po przygodach. W Legendzie powazne awarie mechaniczne to rzadkość, takze na pewno nie jest to skarbonka bez dna. Zdarzaja sie duperele jak to w kilkunastoletnich autach; jednego dnia lampka działa, drugiego juz nie albo od czasu do czasu wariuje predkosciomierz bez powodu ale taki urok aut leciwych. Jesli chodzi natomiast o blacharke to wiesz juz jakie sa słabe punkty auta. Nie licz jednak na to, ze podczas ogledzin odkryjesz wszystkie wady, wiesz auto mogło być bite i poskładane z nowego poszycia, drzwi, błotniki, nadkola i to bedzie w dobrym stanie. Natomiast nigdy nie sprawdzisz w jakim stanie sa profile zamkniete, fartuchy, ćwiartki itp.
prawda, nie można zaprzeczyć, ale to na ile sprawdzisz zależy od Cieie, a właściwie od tego gdzie i do kogo się zwrócisz.
I tak najlepiej oglądać auto z drugą osobą, a szczególnie taką, która się dobrze zna na modelu bo zna problemy, wady, usterki i potrafi oszacować ich powagę. Zaglądnie w zakamrki i będziesz naprawdę dużo wiedzieć.
ile utrąciłeś z ceny?
Stargowałem w sumie do 6, ale cieszę się że wytrzymałem i zaczekałem na czerwonego :twisted:
można prosic i zdjecia na
palczoos@op.pl