Panowie powiedzcie mi z obserwacji rynku jak kształtują się ceny egzemplarzy Ka9. Mówię o seryjnym aucie zwykły chebel z jakimiś tam niewielkimi przygodami stłuczki itp. Mam swojego wystawionego za 8500 a najwieksza propozycja jaką dostałem to 5500 i jestem w szoku. Przecież to jakaś kpina. Jak będę mial ja sprzedać za 5500 to wpierdziele ją do jeziora i będę miał większa satysfakcji
Nie sprzedawaj za taka kase, zostaw sobie na czesci, wiecej warta w kawalkach niz w calosci. Z tego co widze to masz druga, bedzie jak znalazl
bo ludzie zazwyczaj chcą kupić auto okazyjnie, bo najczęściej mają za mały budżet i mierzą w coś czego nie mogą mieć. Lub sobie pojeździć - bo dobrze wie, że jak Ci zaproponuje 5 to i tak nie sprzedasz...a on przecież nie miał zamiaru kupować. Od niedawna przestałem opuszczać ceny o więcej niż 5% a to daltego, że kupujący wie po co jedzie ponieważ auto opisuję rzetelnie i nie udaje się znaleźć usterki, dlatego sporo zależy od tego jak ułożysz treść ogłoszenia.