Ten nie wygląda na "śniadego", w takiej wiosce w Meklenburgii w byłym NRD, któregoś wieczoru jako turek doigrałby się "guza"
...
Edit: Dopisane: a faktycznie, chociaż silvio stini to raczej Włoch
... Jedynie co może być, to samochód będzie z Włoch, bo teraz wszędzie pełno tego ściachanego szmelcu stoi. Chociaż przegląd niby ma od 06/2011... No i, sądząc po zdjęciach, ta Legenda stoi tam już dość długo...
Rozumiem, lecz mimo szczerych chęci nie potrafię skojarzyć imienia i nazwiska własciciela tego przybytku z germańskim rodowodem
oj, tam. mnie chodziło tylko o korelację cena-przebieg. dla potencjalnego kupującego nazwałbym to nawet okazją. naturalnie do zweryfikowania, w austrii stoi podobna za 3600 tyle że bez zdjęć.
Może nie z allegro, tylko z francuskiego ebaya, ale zawsze Legend
:
http://www.ebay.de/itm/121059543691?ssPa...500wt_1167
Opisana jako poliftowa z 1996, g.... prawda, wygląda to na wersję przedliftową (sądząc po silniku), dostalem parę dodatkowach wiekszych i wyraźniejszych fotek, nadkola rdza, dachu i klapy bagażnika pozlaził w jakiś 30% powierzchni lakier bezbarwny...
A na zdjęciach z aukcji wyglada nawet tak sobie
...
Jak ktoś ma ochotę pooglądać to proszę, na zdjęciu nr. 10 też jakaś "pomarańcza" i wygląda to na lakierowane, ogólnie widać, że to złom:
https://picasaweb.google.com/11720566180...d_mzvPl7gE
Powstrzymaj się z tym namawianiem, bo jak coś będzie nie tak to stracisz kolegę.
(02-07-2013, 5:16 )zibi54 napisał(a): [ -> ]Powstrzymaj się z tym namawianiem, bo jak coś będzie nie tak to stracisz kolegę.
zle napisałem... namawiam na legenda, a ten wyglada na calkiem ciekawy
na tego konkretne nie namawiam, pytam się Was o opinie...
bixenonu skretnego nie ma, klimatyzowanego schowka i podgrzewanej szyby z przodu takze niet.
Byłam obejrzeć tą hondę -
http://allegro.pl/honda-legend-3-5-v6-au...49807.html
Ma bardzo ładny kolorek, taki złoto-zielonkawy, ślicznie wyglądała umyta na tle białego śniegu. Niestety, podany przebieg to chyba trzeba pomnożyć x 2. Bardzo popękana i wysuszona skóra na fotelu kierowcy, wytarta kierownica. Jakaś przygoda była na pewno, brak wygłuszenia maski, popękane chromy kratki na masce, drzwi kierowcy odstają jakieś 3 mm od błotnika na dole. Tylko opony zimowe, góra jeszcze jeden sezon. Pojeździłam, podyskutowałam... szukam dalej
kolorek ładny, ale nakładka na kierę masakra. moc i pojemność "ślinika" ubawiły mnie jak nigdy. polak potrafi
p.s.
Owocnych poszukiwań
Nakładka na kierownicę pewnie maskowała wytartą skórę...