honda legend - strona główna

Pełna wersja: Legend-y z Allegro i otomoto
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
czytałem właśnie że wolisz welurek ale o tym się nie dyskutuje.
co do automatów to mam jakieś uprzedzenie chyba bo lubię panować nad autem i wiedzieć co się dzieje na pokładzie jak i pod machą. nie wiem, może to kwestia przyzwyczajenia do AT
może kiedyś uda mi się odłożyć kaskę na jakiegoś manuala 6 biegowego Język

http://tablica.pl/oferta/honda-legend-3-...369Az.html

kolejny z moich szrotów Język Język
Ja bym go brał.
(06-22-2013, 0:11 )szymo napisał(a): [ -> ]co do automatów to mam jakieś uprzedzenie chyba bo lubię panować nad autem i wiedzieć co się dzieje na pokładzie jak i pod machą. nie wiem, może to kwestia przyzwyczajenia do AT

http://tablica.pl/oferta/honda-legend-3-...369Az.html

kolejny z moich szrotów Język Język

nie chodzi o panowanie nad autem, bo jest wyśmienite ale komfort którego przy manualu nie zaznasz

szrot jeśli ma zdrowe blachy bierz śmiało, grzebanie w mechanice to sama przyjemność Oczko
o grzebaniu mi nie musisz mówić, rozkładam silnik na części pierwsze średnio dwa razy w miesiącu Język

z doświadczenia myślę że nie warto brać auta po Polaku bo już jak "nasi" grzebali to będzie kicha
ale w De jest kilka sztuk =]
http://szukaj.pl.mobile.eu/samochod-oglo...abNumber=2

http://szukaj.pl.mobile.eu/samochod-oglo...abNumber=2

http://szukaj.pl.mobile.eu/samochod-oglo...abNumber=2

http://szukaj.pl.mobile.eu/samochod-oglo...abNumber=2

http://szukaj.pl.mobile.eu/samochod-oglo...abNumber=2

słodka kupecia
http://szukaj.pl.mobile.eu/samochod-oglo...geNumber=1
(06-22-2013, 4:37 )szymo napisał(a): [ -> ]o grzebaniu mi nie musisz mówić, rozkładam silnik na części pierwsze średnio dwa razy w miesiącu Język

z doświadczenia myślę że nie warto brać auta po Polaku bo już jak "nasi" grzebali to będzie kicha
Tą ocenę wystawiłeś też sobie Uśmiech
Coupe z pierwszego linka jakoś znajomo wygląda. Gdzieś już widziałem coupe w kilku odcieniach. Coupe z drugiego linka to bliźniak pierwszego Uśmiech Czwarty na pierwszy rzut oka mi się podoba. Piąty O matko Jeśli słodka kupecia ma tyle rdzy na klapce wlewu paliwa i okolicach to zastanów się co dzieję się pod spodem. Oj chłopaku, celujesz w szroty.
(06-22-2013, 7:15 )jarolissimus napisał(a): [ -> ](...)Oj chłopaku, celujesz w szroty.
Duży uśmiech Tak to jest, ja pordzewiałego Legenda, co prawda idealnego technicznie, sprzedałem prawie od razu, środek był zapuszczony i zniszczony (mnie odrzucało, bo syf jednak dla mnie był, jednak komuś może on nie przeszkadzać Uśmiech ), co prawda jeden właściciel i serwisowany w Hondzie, ale jednak.

Za to Legend, którym jeżdżę nawet bez czyszczenia środka- sądzę, że nie był "preparowany" od nowości, ogólnie w dużo lepszym stanie- powiedziałbym bez porównania, stoi... Powodem jest cena, wszystko co jest tanie (i zazwyczaj byle jakie Duży uśmiech ) schodzi... Taki rynek.

Edit: Można oczywiście doprowadzić szrota do stanu "używalności", ale czy to się opłaca? A szrot nadal pozostanie "wyperfumowanym" szrotem w cenie końcowej podobnej do tej lepszej sztuki. Wiele mechanicznych podzespołów można wymienić, ale spawać i lepić niemiłosiernie zeżartą przez rdzę budę?

Dodam, że oba były przywiezione z Niemiec, od prywatnych właścicieli a nie turka ze stodoły zwanej komisem, bo te, które oglądały już parę "dziwnych" warsztatów i napraw przeprowadzonych "po najniższych" kosztach i druciarstwa za granicą i w kraju, są zazwyczaj w trochę "innych" Oczko stanach mechanicznych...

Nie to, żebym wychwalał pod niebiosa pojazdy sprowadzone, ale to co oglądałem, zwłaszcza w przedziale cenowym do 8- 10 tysi złotych po kilku latach w kraju jest zazwyczaj w opłakanym stanie... No chyba, że ktoś wrzuca worek kasy w taki pojazd... Jednak te po 3- 5 tysi na allegro... nie oszukujmy się, czasami nie nadają się za bardzo, i to nawet jako pojazdy na części...
http://allegro.pl/honda-legend-3-5i-awd-...06193.html
Co sądzicie?
Przebieg aż zadziwiająco mały, cena wydaje mi się też aż zbyt atrakcyjna patrząc na to, że auto zostało sprowadzone i już jest po opłatach. Do tego jeśli faktycznie jest na nie f-vat 23% to już w ogóle.
Co prawda myślałem o zmianie auta na inną markę, ale to ze względu na to, że w pieniądzach jakich szukam nie ma ciekawej Hondy, a jak tutaj byłaby możliwość zmiany na Hondę i w dodatku pozostanie przy Legendzie, to byłoby super.
(06-23-2013, 21:57 )cactus napisał(a): [ -> ]http://allegro.pl/honda-legend-3-5i-awd-...06193.html
Co sądzicie?
Przebieg aż zadziwiająco mały, cena wydaje mi się też aż zbyt atrakcyjna patrząc na to, że auto zostało sprowadzone i już jest po opłatach. Do tego jeśli faktycznie jest na nie f-vat 23% to już w ogóle.
Co prawda myślałem o zmianie auta na inną markę, ale to ze względu na to, że w pieniądzach jakich szukam nie ma ciekawej Hondy, a jak tutaj byłaby możliwość zmiany na Hondę i w dodatku pozostanie przy Legendzie, to byłoby super.

Też mnie zaciekawiło to auto.
Na 100% uszkodzony układ POP UP - belka, pewnie również czujniki. Koszt doprowadzenia do pełniej sprawności wszystkich układów auta w raz z kalibracjami i lakierowaniem, ok 8000,00 zł.
Dlaczego uważasz, że jest uszkodzony układ POP UP? Z tego co mi wiadomo to on odpowiada za unoszenie maski, a tutaj nic takiego nie widzę.
Uszkodzenia zderzaka i jego poszycia ( wypchnięty na zewnątrz czujnik parkowania ) wskazują na to, że dostała belka POP UP oraz prawdopodobnie prawy czujnik. Dodatkowo potwierdza to fakt nie uniesienia maski. Unosi się ona tylko w przypadku kontaktu z pieszym ( odpowiedniej wartości współczynnik przyśpieszenia ). W przypadku kolizji z innym pojazdem lub np.: budynkiem - system nie zostanie aktywowany. Dodatkowo zapalano żółta kontrolka "i" wskazuje prawdopodobnie na trwały błąd DTC.
Poproś sprzedającego o informację jaki symbol wyświetla się na żółto po przełączeniu menu wskaźników pod prędkościomierzem ( należy w tym celu użyć strzałek "i" po prawej stronie kierownicy.