honda legend - strona główna

Pełna wersja: Legend-y z Allegro i otomoto
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Chłopy, mam prośbę. Róbcie zrzuty z ogłoszeń o których jest mowa. Link wygaśnie już za kilka dni i post będzie kompletnie bezużyteczny.

Ja korzystam z bardzo intuicyjnego narzędzia qSnap, które jest rozszerzeniem dla przeglądarki internetowej (w moim przypadku Opery). Jestem pewien, że dla każdej przeglądarki jest takie narzędzie. W ostateczności możecie napisać do mnie PW z prośbą o zrzucenie, a ja Wam podeślę link.



http://postimg.org/image/yqmdcgkej/

Cytat:http://komiskarczew.otomoto.pl/honda-leg...80579.html

Powyższe ogłoszenie wstawiam dla Waszej przestrogi by nie zawracać sobie głowy tym egzemplarzem. Przejechałem 1200km i jedyny plus wyprawy że pierwszy raz w życiu jechałem najdroższą autostradą Kluczyka i zobaczyłem Warszawę i niezwykle popularny w ostatnich dniach most łazienkowski w Warszawie. Oferta którą uważałem za ciekawą okazała sie totalną klapą. Zacznę może od numeru VIN JHMKA9620YC200442. Według VIN auto w 2010 miało "rzekomo" 210tyś km. Moze i miało ale później przez 3 lata użytkowane na TAXI i na dzień dzisiejszy 321000. Ja obstawiał minimum 500tyś km. Po przyjechaniu na miejsce pan mnie zaprowadził i zacząłem od oględzin tyłu. Niestety wzmocnienie uszkodzone, strefy zgniotu również. Klapa nie zamykała się wcale. Na początku to mnie nie przestraszyło bo z tym sie liczyłem jadąc po uszkodzone auto tymbardziej że z daleka auto prezentowało sie dość ładnie. No i sie zaczęło. Otwieram drzwi kierowcy które haczyły o błotnik, fotel kierowcy płaski jak naleśnik. Ok zaczynamy od odpalania. Nie kręci akumulator. Pan z komisu przywiózł na wózku jedyny sprawny akumulator na placu . Auto o dziwo odpaliło ale zaczęło mocno wibrować (zapewne problem cewki lub świec). Standardowo podszedłem pod maskę zajrzeć i nie mogłem jej podnieść. Powód krzywy amortyzator klapy ( efekt przedniego uderzenia). Wyłączyłem silnik by go za bardzo nie zmęczyć by nie wybuchł. Zabrałem sie do mierzenie powłoki lakierniczej maska między 450-500um, błotniki 230-280um, dach 140-180um. Tylne błotniki nie istnieją korozja, wydech nieszczelny, skrzynia szarpała. Jedyny plus auta to ładne koła 17 calowe z nowymi oponami. "Podziękowaliśmy" i odjechaliśmy. Pan udawał totalnie zielonego albo taki był. Miłego czytania.
Na temat tego auta napisano na forum juz bardzo wiele.
Szukaj m.in.: w postach użytkownika Stosek.
4lata to wystarczający czas by zacząć chrupać wszystko, co było robione. czyli wszystko, bo nie wiadomo ile czasu pojeździ prosto...
jak każdy zna +- historię tego auta to chyba nie sądzisz że ktoś pojedzie je oglądać po tej cenie... Skoro masz blisko to nie wiem czemu jeszcze tego nie zrobiłeś. Pojedziesz zobaczysz to i aktualna historia do 4lat Ci nie będzie potrzebna do tego bo organoleptycznie sam obadasz sprawę
Ze zdjęć, które widziałem wynika że raczej nie obada za wiele. Tym niemniej graty w tej budzie są mega zacne.
(02-24-2015, 21:14 )kowal napisał(a): [ -> ]Ze zdjęć, które widziałem wynika że raczej nie obada za wiele. Tym niemniej graty w tej budzie są mega zacne.

Dzwoniłem. Wiecie co auto stało we Wrocka za 5. Koleś sprzeda taniej za ile dzwońcie sami. Autko raczej na części. Jak ktoś kupi przytulne skrzynie kompa i klima Uśmiech chyba że stanie.
Moja Honda rozbita -szukam nowej. Czy ktoś oglądał ten model z okolic Warszawy? Czekam na pieniądze z ubezpieczenia i pewno podjadę samemu obejrzeć...ale zawsze warto zapytać :]

http://olx.pl/oferta/honda-legend-3-5-v6...=1&id_at=0
No skąd