korozja oznacza, że auto nie ma przeszłości wypadkowej [generalizując]
seria KB gnije i to mocno.....mam Acurę RL KB1 i jest wolna od rdzy bo....była malowana
nie znam, ale po tych zagłówkach widać, że prawdopodobnie zakup i serwis w SMH Toruń czy też NOva MOtor Bydgoszcz, po mojej i nie tylko Kb widziałem, że panowie odstawiają lipę, np lejąc nie ten olej do silnika, który zaleca producent. Przebieg realny, jak ktoś ma ciulową pozycję za fajerą to potrafi zmarszczyć podłokietnik przy 80 tys km. A poza tym to co zawsze, skrupulatnie sprawdzić historię, lakier miernikiem, dól na kanale i targować. Cena dosć wysoka, w mojej opini realnie powinna kosztować ok 40 tyś. Jeśli w tej cenie to powinien być egzemplarz, do którego nie będzie się można dowalić. Auta w tej cenie sprxedają się cięzko, więc cisnąć gościa. ;-)
(09-18-2016, 5:03 )Mr.P napisał(a): [ -> ]dzięki za odp.
co do osłon błotników wew. - też zauważyłem... bez powodu nikt by ich nie demontował
co do ceny - wiem że spoooro odbiegająca
czy w KB1 faktycznie normą jest korozja błotników i w okolicach klamek drzwi??
Czy jest norma nie wiadomo.
Ja nigdy nie miałem problemów z autem ( ani poprzedni właściciel ) w okolicach klamek.
Cos niecos działo się z tylnymi błotnikami ale to już legendarna przypadłość wszystkich Hond.
dobra dobra...ja miałem rdzę w KB1 i teraz mam w kolejnej.... więc uważam, że to norma i reguła
gdyby ktoś chciał fajne coupe w manualu
https://www.blocket.se/halland/Honda_Leg...m?ca=5&w=3
kuzyn ze Szwecji znająć moje zboczenie na bieżąco mnie informuje co w trawie piszczy
Ta waluta to jest szwedzka korona? Bo jesli tak,to kalkuluje sobie przelicznik(0.4 z hakiem) i to auto jest wrecz za darmo