honda legend - strona główna

Pełna wersja: Legend-y z Allegro i otomoto
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jak szukałem auta to na tapecie było właśnie v8, ls400 IGen IIGen  lub legend ka7.. Padło na Legenda z powodu budżetu... jest najtańszy w utrzymaniu i doprowadzeniu do ładu. Audi jest wspaniałe z silnikem 4.2 i quattro ale weź to odgruzuj... ls400 wg. Mnie cud techniki i chyba najepsze auto na świecie... absolutnie doskonałe, jakość i możliwości silnika 1uz który jest majstersztykiem... tylko zbyt duże i ciężkie.

Padło na Legenda ka7 i od razu się zakochałem w aucie. Ma dokladnie to czego szukałem, idealnie się wpasowalo w moje gusta.

Bym zapomniał o ostatnim z aut które mnie interesowało :-) Ford scorpio mkI cosworth w pełnej ghia :-)
Skorupa albo Scierka w Cossworth lub w wersji na Afryke z napedem na 4 kola chyba 300 KM - znalazlbym miejsce w garazu. Na Lexusa choruje odkad zobaczylem go tutaj:
http://pics.imcdb.org/784/SopranosChristopherLexus2.jpg
Jaka dyskusja rozgorzała  Diabeł

(01-22-2017, 3:00 )Szczebiot napisał(a): [ -> ]Trochę za wysoko stawiacie Legenda który klasowo to Audi a6, BMW 5, MB E KLASSE, Lexus GS...
Accord to Audi A4... a teraz niech ktoś z was od strzała odróżni a4 od a6, 3 od 5, c od e albo is od gs...

Co więcej...

W takim porównaniu Legend trzyma wartość jak ruski termos... nawet lepiej niż limuzyny z Inglostad.

Wiem, że Legend to nie klasa samochodów takich jakich BMW 7, LS-a czy Jaguara XJ, ale do KA9 włącznie, miał dokładnie taką samą klasyczną linie limuzyn jak te wymienione wcześniej. I o to mi generalnie chodziło w moim poprzednim poście.
Ja miałem poprzednio Lexusa GS 300 II gen 98 i szukałem do zakupu LS 400 I gen (tak jak większość z posiadaczy Legendów z którymi rozmawiałem). Niestety nie trafiło się nic ciekawego. Za to trafi się mój Legend, który ma ciekawą historię. Realny przebieg jest w okolicach 800 000 km. Kupiony w salonie w Polsce w Poznaniu (Karlik) i w tym samym salonie serwisowany do 700 000 km. Myślę, że przy odpowiednim dbaniu o niego przejedzie spokojnie jeszcze drugie tyle. Auta po 2005 już raczej takich przebiegów nie osiągną. Zawstydzony
Siemanko , ktos moze ma jakas wiedze na temat tego ka9? Uśmiech
https://www.olx.pl/i2/oferta/honda-legen...7aad1931f1
Widzę, że wiadomo o co chodzi. Dla mnie też nowsze modele są zje...ne . Skoksowane kompakty i tyle. To nie limuzyny.
Sedan ma być sedan a nie spuchnięta dupa.

(01-22-2017, 3:00 )Szczebiot napisał(a): [ -> ]Trochę za wysoko stawiacie Legenda który klasowo to Audi a6, BMW 5, MB E KLASSE, Lexus GS...
Accord to Audi A4... a teraz niech ktoś z was od strzała odróżni a4 od a6, 3 od 5, c od e albo is od gs...

Co więcej...

W takim porównaniu Legend trzyma wartość jak ruski termos... nawet lepiej niż limuzyny z Inglostad.

Dokładnie o jest klasa A6 i właśnie dzięki temu, że wygląda jak limuzyna to stawia go trochę wyżej. Po prostu się bardziej podoba i jest większa.

4.2 Quattro marzenie, odgruzuj Legenda czy Lexusa te same może nawet większe koszta.

A8 czy V8 piękne auta Oczko
witam
chciałem poprosić Was o Wsparcie w ocenie tego Auta.
Na pierwsze wrażenie podejrzanie tani
Będę wdzięczny za podpowiedzi na co zwrócić uwagę przy oględzinach
Pozdrawiam Marcin

https://www.otomoto.pl/oferta/honda-lege...db48db4703
(01-25-2017, 12:55 )markur1111 napisał(a): [ -> ]witam
chciałem poprosić Was o Wsparcie w ocenie tego Auta.
Na pierwsze wrażenie podejrzanie tani
Będę wdzięczny za podpowiedzi na co zwrócić uwagę przy oględzinach
Pozdrawiam Marcin

https://www.otomoto.pl/oferta/honda-lege...db48db4703

Na świecie nie ma Świętych Mikołajów . Jeżeli auto kosztuje 15k mniej niż podobne, to z jakiegoś powodu tyle kosztuje. Tym bardziej, że to komis czyli marża. Brak wpisu bezwypadkowy też daje do myślenia.
Sprzedaje ją dealer Hondy. Zawsze można poprosić o historię samochodu i badanie.
Ja swoją kupiłem w podobnej cenie - od pierwszego właściciela, bezwypadkowa, polski salon. To jest po prostu realna cena i tyle. Z moją gość zaczynał zabawę ze sprzedażą od 60tys. bo po tyle są inne. A po prostu jedni chcą sprzedać, a inni sprzedawać.
(01-29-2017, 0:29 )Reddwarf napisał(a): [ -> ]Ja swoją kupiłem w podobnej cenie - od pierwszego właściciela, bezwypadkowa, polski salon. To jest po prostu realna cena i tyle. Z moją gość zaczynał zabawę ze sprzedażą od 60tys. bo po tyle są inne. A po prostu jedni chcą sprzedać, a inni sprzedawać.

No tak, ale musiałeś remont silnika zrobić. Więc coś za coś. Niższa cena - większe wydatki.Ja odpukać przez 7 miesięcy nie włożyłem nic w auto i oby tak zostało :-)