honda legend - strona główna

Pełna wersja: Legend-y z Allegro i otomoto
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Wlasnie to chcialem powiedziec Oczko
ja jestem w pracy ostatnio 20h na dobę, ale pomiędzy porannymi przerwami na kawę obserwuję coby z obiegu nie wylecieć, w końcu na coś musze tą moją styraną Acurę wymienić :mrgreen:


i nadszedł czas kiedy te auta sprzedaje się w pakietach Szczęśliwy

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C13031576">http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C13031576</a><!-- m -->


z dwojga złego to chyba jendak lepiej awaryjne uszczelki w G2 anizeli kiepsko umiejscowiony przewód od wspomagania, którego awarii rezultat widać w białej KB1
Może ktoś z Was wie coś więcej na temat tego egzemplarza:

http://otomoto.pl/honda-legend-3-2-C7436267.html

jarolissimus w prawdzie pisał jakiś czas temu, że nie jezdzi ale gość twierdzi, że "sprawny do jazdy" tak więc może faktycznie jest już na chodzie. Jakby ktoś miał jakieś info będę wdzięczny.
temu Legendowi się dyfer posypał.

prawda-auto już jeździ.
Moze i jezdzi,ale z silnik tak spala olej,ze czuc nawet w srodku w samochodzie jak sie nim jedzie. Ogladalem ten egzemplarz,rowniez ten bordowy z gdanska(kolejny zlom),ten z zyrardowa(manual z chora cena) i na koncu ten z lublina(w miare sprawny z nadwyrezonym automatem i do powaznych poprawek blacharskich). Jednym slowem w pl nie ma nic co warte jest uwagi(mowie oczywiscie o coupe)
Cytat:Moze i jezdzi,ale z silnik tak spala olej,ze czuc nawet w srodku w samochodzie jak sie nim jedzie. Ogladalem ten egzemplarz
A czy poza silnikiem to coś jej jeszcze dolega? Chodzi mi o stan reszty auta (zawieszenie, blachy, wnętrze, elektryka). Czy gdyby udało się odpowiednio zbić cenę to warto by ją było wziąć? Choćby z silnikiem do remontu? Czy to raczej już stracone auto?
Smród palonego oleju w kabinie to zazwyczaj olej na kolektorze wydechowym który sączy się spod uszczelki pokrywy zaworów bądź co gorsza głowicy. Innych miejsc z których mógłby się sączyć powyżej kolektora brak a w górę raczej nie popłynie.
Nie wiem czy jestes wlascicielem,ze masz taka wiedze,ale silnik wydawal sie czysty,natomiast auto lekko kopcilo. W kazdym razie ma blotniki do roboty(standart) w srodku do strawienia,ratuje ja bez. Nie wierze zbytnio w ten przebieg,ale kto wie...
Cytat:silnik wydawal sie czysty,natomiast auto lekko kopcilo
Wiec pewnie pierścienie, chociaż bez dokładnych oględzin trudno stwierdzić (ciekawe ile mu oleju bierze ale pewnie sporo skoro jej jeszcze nie sprzedał). Ale to mnie aż tak bardzo nie zraża. No cóż zobaczymy jak będzie jeszcze końcem czerwca to pewnie się wybiore na inspekcje bo będę miał blisko. Dzięki za info Makukrak. Już jakiś obraz tego auta mam. No chyba, że pojawi się jakiś rodzynek w tym czasie na rynku ale jakoś w to wątpie.
Cytat: Nie wierze zbytnio w ten przebieg,ale kto wie...

Co do przebiegu to z przodu pewnie dwójka powinna być zamiast jedynki ale to da się strawić. Czasem lepiej kupić auto "do zrobienia" niż "perełke" a potem być zdziwionym, że coś się w niej jednak popsuło.