Ja jak kupowałem to również w grę wchodziła jedynie wersja bez gazu. Jeśli zakładasz tak samo to nawet nie spalaj się nad tymi które mają gaz zamontowany i nie daj się zbajerować że " go wyjmą " bez uszczerbku- zawsze coś zostanie. A poza tym co fura przejechała na gazie to przejechała. Gaz wymaga więcej uwagi i częstszych kontroli i nie wiesz jak kto dbał. Może miał zrobione że w mieście miało palić 10 L gazu przez co silnik dostał jak przy 350 K przebiegu. Szukaj samej benzyny i tyle. Co do czarnego egzemplarza to ja bym go nie skreślał ze względu na kierę, gdyż może ktoś chciał mieć koniecznie wersję z drewienkiem ( jest inaczej wyprofilowana i lepiej się ją trzyma) i był zdeterminowany do tego stopnia że nawet mogła być czarna. Skóry nie wyglądają na aż tak zarżnięte. 10 lat ma fotel. Wystarczy że nie konserwujesz skóry przynajmniej raz do roku i beżowy kolor zmienia się na siwy z widocznymi pęknięciami.
Już to pisałem gdzie indziej, ale warto rozejrzeć się za ciut większym przebiegiem i w zamian za to masz ogarnięty "duży przegląd". Rozrząd co prawda zalecają co max 7 lat LUB 120 K przebiegu. Janusze patrzą w rubryki i " eee, do 120 tysi jeszcze brakuje, a nic się nie dzieje to czekam". Jak ktoś dbał to ten temat i przy 110 K na dzień dzisiejszy powinien być odhaczony.
strugar nie zgodzę się co do Twojego zdania odnośnie czarnej.
Fotel nie ma spękanej skóry, w mojej opinii fotel jest wyraźnie zapadnięty z lewej strony. Wątpie, że to auto wyjechało jako nowe bez kiery i gałki w drewnie - trudno to dostać, więc wątpię, że ktoś to sobie od tak skompletował. A jak już dostał to obszył na czarno, wg mnie to jest tak świeże, że to robota gości z komisu albo samego sprzedającego. Wiele powie fota pedaliery, ale niestety jej nie ma. Na foto widać tez boczek drzwi, który jest zmierzwiony - sorry, Legend ma kiepskie materiały w tych miejscach, ale to nie powinno mieć miejsca przy 115 tys km. Czarna ma 170 tyś[ponoć] i boczek ma podobnie zwichrowany.
Fotel w czarnej rzeczywiście nie jest w dobrym stanie co najbardziej widać na zdjęciu które jest zrobione z prawej strony wzdłuż deski rozdzielczej. Ale nie jest to mimo zdaniem argument że samochód ma większy przebieg. To znaczy; oczywiście może tak być i tego nie wykluczam, ale nie jest jednoznaczne. Sam wiem jak muszę uważać na mój fotel po przebiegu 138 K bo łatwo o pęknięcia itp. Możliwe że jeździł tym jakiś grubas. Gałkę w drewnie mam dokupioną i miałem okazję kupić czarną kierę w drewnie ale sie nie skusiłem. Jak dla mnie ta kiera nie jest obszyta tylko jest wymieniona. Jakby ją obszywali to dlaczego w czerń a nie beż...? Ale reszta w tym samochodzie wygląda ok. Poza kierą z dupy, niskiego-podejrzanego przebiegu i fotela kierowcy. Osobista wizyta rozwiała by wątpliwości.
''Wypadek, to zdarzenie mające miejsce w ruchu lądowym, spowodowane poprzez nieumyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa obowiązujących w tym ruchu, którego skutkiem jest śmierć jednego z uczestników lub obrażenia ciała powodujące naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwające dłużej niż 7 dni”
Więc auto może być klepane z przystanku ale i tak będzie bezwypadkowe
hmmm...perełka
Równa,prosta.nie stuka nie puka
Ciekawi mnie ta wersja...taka troche acura, a radio typowo z wersj UK, rarytas