honda legend - strona główna

Pełna wersja: Legend-y z Allegro i otomoto
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
(12-30-2011, 9:02 )adixi1 napisał(a): [ -> ]nie no nie po dzwonieJęzyk skrzynia przeciez tylko mu padła. Ale swoją drogą Victor przeciez sporo rzeczy z niej posprzedawal już sporo było ogólnie do roboty, blacha itp także cena wydaje mi sie być bardzo wysoka, bo wątpie, żeby sprzedający wszystko w niej zrobil.
a zdjecia z ogłoszenia to jak widze jeszcze stare fotki Victora chyba.

niewiele rzeczy było sprzedane Uśmiech a z rzeczy do zrobienia zostało zrobione wszystko o czym poinformował mnie Viktor, łącznie z blacharką (czyli rdza na nadkolach i dość duży odprysk na tylnym zderzaku). zawieszenie i silnik jest w bdb stanie jak zapewniał mnie również sprzedający czyli Viktor. Skóra w środku została odmalowana. Chciałbym zauważyć że podana cena to cena za dwie sztuki, w tym jedna na części.
Widziałem tą odmalowaną skórę na żywo w maju 2009 r. Porażka.
(12-30-2011, 16:49 )jarolissimus napisał(a): [ -> ]Widziałem tą odmalowaną skórę na żywo w maju 2009 r. Porażka.

w maju 2009 roku auto nie było u mnie Uśmiech skóra była odmalowana niecały miesiąc temu, co prawda nie jest jak nowa ale efekt jest bardzo dobry Uśmiech
ciekaw jestem jaka jest jakość tej roboty blacharskiej robionej pod handel.
(01-03-2012, 22:09 )adixi1 napisał(a): [ -> ]ciekaw jestem jaka jest jakość tej roboty blacharskiej robionej pod handel.

widzę że usilnie szukasz czegoś żeby się przyczepić Uśmiech niestety się to nie uda gdyż auto robiłem z myślą o dłuższej eksploatacji, ale jak to w życiu bywa jestem zmuszony zmienić auto na większe 4/5 drzwiowe Uśmiech a już bardzo chcesz się wypowiadać na temat mojego auta to zapraszam na oględziny i jestem ciekaw co wtedy napiszesz Uśmiech serdecznie pozdrawiam Uśmiech
Kolegom chyba chodzi o to, że to było auto, które wymagało dość sporego nakładu finansowego, a mało kto ładuje poważne pieniądze w samochód i potem od razu je sprzedaje, choćby potrzebował innego. Doskonale rozumiem ich punkt widzenia. Sam jestem na etapie "ładowania kasy w auto", ale sprzedawać go nie zamierzam przynajmniej przez kilka lat.
Mati dokładnie wie o co mi chodzi. Poprostu kolego Piciu na pierwszy rzut oka wyglądasz mi na handlarza, chociażby dlatego, że twoje poprzednie auto które teraz dorzucasz jakoby w gratisie jakiś czas temu stało na allegro również podpisane, że sprzedajesz bo szukasz czegoś 4 drzwiowego itp. Tak więc powiedz mi dlaczego skoro szukałes juz wtedy czegos wiekszego kupiłeś auto wymagające duzych inwestycji, które podobno poczyniłeś i przypomniałeś sobie dopiero, że potrzebujesz wiekszego i auto sprzedajesz??
Coś mi poprostu w twojej logice nie pasuje. A jako iż znam kilku blacharzy wiem jak robi sie auto pod tzw "żyda".
Pozdrawiam i jeżeli mówisz prawde to nie obrażaj się Uśmiech Język
(01-05-2012, 4:27 )adixi1 napisał(a): [ -> ]Mati dokładnie wie o co mi chodzi. Poprostu kolego Piciu na pierwszy rzut oka wyglądasz mi na handlarza, chociażby dlatego, że twoje poprzednie auto które teraz dorzucasz jakoby w gratisie jakiś czas temu stało na allegro również podpisane, że sprzedajesz bo szukasz czegoś 4 drzwiowego itp. Tak więc powiedz mi dlaczego skoro szukałes juz wtedy czegos wiekszego kupiłeś auto wymagające duzych inwestycji, które podobno poczyniłeś i przypomniałeś sobie dopiero, że potrzebujesz wiekszego i auto sprzedajesz??
Coś mi poprostu w twojej logice nie pasuje. A jako iż znam kilku blacharzy wiem jak robi sie auto pod tzw "żyda".
Pozdrawiam i jeżeli mówisz prawde to nie obrażaj się Uśmiech Język

Kupiłem tą Hondę dlatego że cena za nią była niska a ja miałem wszystkie potrzebne części do zrobienia jej gdyż silnik w poprzedniej Legendzie został celowo uszkodzony przez "mechanika" (długa sprawa ale toczy się sprawa sądowa o to). I nie jest tak jak piszecie że auto wymagało sporego wkładu finansowego, do zrobienia była tylko skrzynia, czujnik Abs i VSS, korozja na tylnych nadkolach odprysk na tylnym zderzaku i to tyle Uśmiech a że w rodzinie mam mechanika i blacharza/lakiernika więc koszt zrobienia tego nie był spory Uśmiech nadkola zostały wycięte i wspawane nowe, przygotowane i polakierowane Uśmiech jeden z zainteresowanych zakupem mojej Hondy brał już ją na stację diagnostyczną i nie było zastrzeżeń Uśmiech
panowie bez wycieczek. to nie ten dział.

już bedziemy grzeczniOczko Piciu mam nadzieje, że jestes szczerym sprzedawcą i przyszły użytkownik bedzie sie cieszył samochodem.