Witam. Proszę o pomoc. Wracając z podróży wyskoczył mi check engine. Po jakimś czasie do tego zaświciły się kontrolki VSA i trójkąt z wykrzyknikiem. Auto straciło moc. Na wolnych obrotach prawie gaśnie. Chodzi chyba na 5 cylindrach.. Świece wymienione 2 tyg temu. Sonda lambda z 2 miesiące temu.. Przy odpalonym silniku jak kolejno odłącze przewody od cewek to na jednym nie ma wogóle różnicy.. jak by prąd nie dochodził.. a z kolei na innym jest mała różnica.. reszta ok. Ktoś ma jakiś pomysł? Jak sprawdzic czy prad prawodłowo dochodzi do cewki? Aha i jak zrobiłem skan tym śmiesznym urządzonkiem to wyskoczyły mi takie błedy: P0300, P1201, P1203, P1399 i P0141. Wsześniej nie było żadnego.
Cewka ustrzelona na 100%. Tak ostatnio znajomy miał w Accordzie. Całkowicie zmarła i na 3 cylindry chodził silnik i mase błędów wyrzucił.
Właśnie wczoraj zamówiłem cewke. Tylko martwi mnie to, że jak zamieniłam kolejność cewek to nadal na tym samym cylindrze odpinając kostke od cewki nic sie nie działo.;/ świece też zamieniałem. No nic.. przyjdzie cewka podmienie i zobaczę
To nie cewka;( podmieniłem i nic:/ pomocy...
Kostka jest 3 pinowa. Podejrzewam, że plus/minus/sygnał. Wydaje mi sie że bramuje sygnału do cewki na 3 cylindrze.. ale to tylko przypuszczenia:/
(05-24-2018, 1:06 )Wsciekly13041991 napisał(a): [ -> ]To nie cewka;( podmieniłem i nic:/ pomocy...
Kostka jest 3 pinowa. Podejrzewam, że plus/minus/sygnał. Wydaje mi sie że bramuje sygnału do cewki na 3 cylindrze.. ale to tylko przypuszczenia:/
Przemierzyłem wartości miernikiem na kostkach, na odpalonym silniku i są takie same. Możliwe że to przez instalacje gazową ?? Mimo tego że na benzynie pracuje taksamo?? Gdzieś tutaj na forum wyczytałem że jakiś czujnik od reduktora powodował rozjeżdrzanie mam..
To zrób reset i adaptację silnika na samej benzynie (nawet możesz odpiąć zasilanie instalacji gazowej w ogóle od AKU) aby to wykluczyć.
Auto narazie stoi u gazownika. Zobaczymy co mi powie.
(05-25-2018, 2:59 )Wsciekly13041991 napisał(a): [ -> ]Auto narazie stoi u gazownika. Zobaczymy co mi powie.
A więc. Brak kompresji na 2 sąsiednich cylindrach.. wynik 3bary na każdym. Podejrzenie - uszczelka pod głowicą.. oleju mi nigdy nie ubywało.. płyn chłodniczy owszem musiałem czasem dolać. Co wy na to? Góre i tak muszę ściągac ale pytanie czy mam coś jeszcze sprawdzić zanim rozbiorę żeby wykluczyć ewentualny remont dołu silnika. ??? Prosze o porady i wszelkie sugestie. Naprawy podejmuje sie we własnym zakresie bardzo licze na Waszą pomoc
Mogę Ci poradzić tyle, że jeśli to rzeczywiście uszczelka pod głowicą to taniej i zdecydowanie mniej problematycznie, będzie kupić używany silnik np z jakiegoś anglika z niskim przebiegiem, niż remontować. Na poparcie moich słów polecam przeczytać temat o remoncie silnika C32 w dziale o KA8/7.
(05-28-2018, 21:37 )Wsciekly13041991 napisał(a): [ -> ] (05-25-2018, 2:59 )Wsciekly13041991 napisał(a): [ -> ]Auto narazie stoi u gazownika. Zobaczymy co mi powie.
A więc. Brak kompresji na 2 sąsiednich cylindrach.. wynik 3bary na każdym. Podejrzenie - uszczelka pod głowicą.. oleju mi nigdy nie ubywało.. płyn chłodniczy owszem musiałem czasem dolać. Co wy na to? Góre i tak muszę ściągac ale pytanie czy mam coś jeszcze sprawdzić zanim rozbiorę żeby wykluczyć ewentualny remont dołu silnika. ??? Prosze o porady i wszelkie sugestie. Naprawy podejmuje sie we własnym zakresie bardzo licze na Waszą pomoc
Z doswiadczenia mogę powiedzieć że dół będzie zdrowy, jak oleju nie żlopało to będzie dobrze, probowałeś robić próbę olejową? Może się okazać że zawory upaliło na dwóch cylindrach ( gaz jest więc istnieje takie ryzyko) moja jak wydmuchała uszczelkę to w cylindrach stał płyn, ciężko było odpalić i na 5km wypiła prawie 8litrów wody ale nie było problemów np. Z nierówną pracą silnika... czy z kompresją