honda legend - strona główna

Pełna wersja: Lubryfikacja LPG
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Zastanawiam się nad sensem zamotowanego lublyfikatora w mojej ka9. Z taka opcją juz kupiłem tyle ze nie wiem co mam o tym sądzić..  Opinie jak czytam na necie są mocno podzielone. A co Wy o tym sądzicie? Macie w swoich samochodach coś takiego?
Słuchaj podobno jak to działa to jest ok i jest zalecane, gorzej jak przestanie. U mojego Wujka  w KB2 zepsuło się i wciągnęło cały olej na raz, Po czym Wujek dolał oleju i wciągnęło drugi raz. Cały silnik do czyszczenia. Pierścienie do wymiany itd. Całość wyniosła go w ASO ok 9 tyś.
Jakos nie jestem przekonany do tego typu wynalazku.. tym bardziej, że jestem po remoncie silnika i wystrojeniu lpg..przejechałrm ponad 2000km i żadnego ,, dymka" mi auto nie puściło, stan płynów i olejów bez zmian.. kupiłem lubrykant wlałem ustawiłem, po 300km na drugi dzien przy samym odpalaniu zadymił.. jak by płyn z tego ustrojstwa zalegal w komorze spalania i przy odaleniu sie spalił.. ehhh...zakreciłem to ustrojstwo i chyba z tego zrezygnuje.. czuje ze zamiast pomoze może zaszkodzic.. a niestey wiem ile kosztuje remont..
Rzymek dlatego w Twoim temacie pytałem o lpg.
Moja Hania ma nakulane podand 100tys km na gazie. Wyminialem jedynie reduktor. Instalacja BRC