honda legend - strona główna

Pełna wersja: brak prądu i po uruchomieniu silnika alarm
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, dzisiaj nie mogłem odpalić auta, zero prądu, nie działało nic, światła, stacyjka, radio, szyby,siedzenia itd. Odpaliłem na kable. Po odpaleniu auta w 2 aucie mój  odpalił od razu, bez kręcenia i włączył się alarm.   Potem się wyłączył i po jakim czasie znowu włączył i wyłączył i włączył w  czasie jazdyUśmiech Zgasiłem silnik i odpaliłem kilka razy za pierwszym razem i już się nie włącza alarm.

Co to może być? Chyba nie akumulator? Naprawiło się samo?

Mam nadzieje, że w nocy alarm sam się nie włączy.
Ja dowiedzialem sie,ze mam alarm w KA9 jak sasiadka dzwonila do zony,ze budzi im dziecko. Wlaczyl sie samoistnie, nikogo nie bylo wokol auta,a na drugi dzien musialem ladowac akumulator. Jakas korelacja pomiedzy bardzo rozladowanym aku a aktywacja alarmu byla. Od tego czasu swiety spokoj.
(04-03-2020, 17:18 )Makukrak napisał(a): [ -> ]Ja dowiedzialem sie,ze mam alarm w KA9 jak sasiadka dzwonila do zony,ze budzi im dziecko. Wlaczyl sie samoistnie, nikogo nie bylo wokol auta,a na drugi dzien musialem ladowac akumulator. Jakas korelacja pomiedzy bardzo rozladowanym aku a aktywacja alarmu byla. Od tego czasu swiety spokoj.

No mam nadzieje,że to chwilowe było. najchętniej odłączyłbym alarm. Może odpowiada za to 1 bezpiecznik.