honda legend - strona główna

Pełna wersja: Skóra - pielęgnajcja
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Zbladłem, smalcem? Tzn, ze kupujesz słoik i jazda? Duży uśmiech

Wystarczy kupić krem, który zawiera dużo "tłszczu", a mało wody-więc coby zabardzo nie nawilżał.

Zrobi się cieplej to poćwicze z tą NIveą choć dotychczas stosowałem drgoie mleczka do skór, zapewne będę mógł poczynić jakieś porównanie.

Ta czarna skóra cholernie jest twarda :roll:
A u mnie wlasnie odwrotnie... czarna jest miekka a szara jest bardzo twarda. To chyba zalezy od tego czy ktos dbal o skore albo nie.

O uzywaniu Nivei tez slyszalem ale nie probowalem
Ja spróbowałem komunistycznego kremu i efekt przerósł oczekiwania - skórka zmiękła i jest miękka i sprężysta jak dupka osiemnastki - wcześniej stosowałem rozmaite mleczka w cenach co można by przez weekend balować ale nie umywają się do kremu za 2 pln. Mogę śmiało polecić - bez obaw
A marka kremu to?

no to mnie ośmieliłeś - będę probować za kilka dni jak się temperatury otoczenia podniosą.

Kurka nie wiem jak to jest, miałem szare skóry, kremowe, a tylko czarne były twarde Uśmiech Może to przypadek Pomysł
Zwykła nivea z niebieskim deklem dostępna chyba w każdym kiosku ruchu. Na chłopski rozum to czarna skóra bardziej absorbuje światło i latem ma ze 150 stopni - przez co się szybciej wysusza - taka moja teoria prymitywna.
aha, to zakupię jakieś duże opakowanie - jest co wcierać Uśmiech

owszem, czarne wnętrze się dość znacznie nagrzewa, ale przeciwdziałem temu tylna roletą i atermicznymi szybami....

Poprostu trzeba się starać w cieniu parkować Oczko
W temacie skór i ich pielęgnacji:
Skóry w samochodzie nie należy jedynie "kremowac" różnego rodzaju dostepnymi na rynku mleczkami i pastami one pozornie usuwają zewnetrzna warstwe brudu ale zapychaja pory skory róznego rodzaju woskami i nablyszczacami, poczym skora z czasem staję sie twarda, sliska i podatna na spekania, gorzej znosi wachania temperatur. Skóre dobrze jest od czasu do czasu odtluścić. Polecam preparat firmy Voight VC 242 Brudpur, mozna kupić w Makro. Rozcieńczamy w letniej wodzie, miekka szczoteczka i czyścimy tapicerkę po paru minutach woda będzie czarna. Skóra zrobi się sucha i miekka.Przecieramy czystą wodą i pozwalamy odeschnąć. Po wszystkim wcieramy w skórę mleczko BUZIL C 580 LEDERPFLEGE ( mozna kupic w hurtowniach z chemia profesjonalna ), niezbyt ladnie pachnie ale to najlepszy preparat tego typu na rynku. Efekt na pewno bedzie bardzo dobry.
Skóre przed zabalsamowaniem należy oczyścić - to bezsporne. Jedni robią to wodą z mydłem inni zaś specjalnymi środkami.

Robiłem kilka testów ze skóra od mojego anglika i mydło + krem sprawdza się średnio ponieważ skóra szybciej się brudzi niż przy renomowanych specyfikach.

Najlepszy efekty osiągnąć można używając renomowanych środków przeznaczonych do kompleksowej pielęgnacji skóry.
Ja polecam preparat do skóry firmy Valvoline. <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.valvoline.pl/1StepLeatherCare_index.html">http://www.valvoline.pl/1StepLeatherCare_index.html</a><!-- m -->
Sprawdziłem go na jasnej skórze w swojej Omedze (dosyć dobrze ją wyczyścił, skóra nie jest ani za miękka ani za twarda) i w Hondzie. Jak czyści to widać na białe szmacie Uśmiech
no to potestowałem.

I z pełną odpowiedzialnościa polecam oryginalne środki do konserwacji firmy....



BMW :mrgreen:

Pianka rewelacyjnie czyści, a lotion do skóry elegancko nawilża i skóra się nie świeci jak złoto !
Jestem mega zadowolony.
Stron: 1 2 3