honda legend - strona główna

Pełna wersja: Remont w domu
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Od dwu miesięcy robię remont domu i powiem Wam, że mam tegoo już tak dosyć jak niczego dotąd. Rzygam już rurkami , kolankami, mufkami, kafelkami , posadzkami, deskami podlogowymi, fachowcami, farbami, meblami i wszystkim co jest do tego konieczne. Koledzy ,,Sajgon" w domu to jest deliokatne okreslenie.
A mam przed sobą jeszcze ze dwa mięsiące takiego cyrku. Nic nie mogę znależć, nie wiem gdzie co leży bo wszystkojest gdieś na kupie . Ludzie wyć się chce! Dobrze że jadąc na zlot miałem się w co ubrać.
K..wa mać niech się to skończy!
Sorry ale musiałem gdzies odreagować !
Zibi, do garazu pojdz, bedzie przyjemniej Oczko
Właśnie Zibi przeprowadź sie do garazu, tam przynajmniej masz wszystko poukładane na swoim miejscu! Szczęśliwy BTW: ja generalny remont mieszkania przerabiałem od listopada do lutego i to niemieszkajac w nim! :?
K..wa szczęściarz!
Ja w warsztacie spędzam cały dzień więc póżniej to już wątpliwa przyjemność.
Wiem o czym mówisz, my jesteśmy na etapie kończenia budowy i z braku czasu trzeba było wziąć elektryka chociaż sam się tym zajmuję zawodowo. I wyobraź sobie, że kratyn przyszedł i chciał mi pod piekarnik ciągnąć kabel 3x1,5mm2 i wciska kit, że tak się robi i wogule, że gniazda robi się kablem 1,5mm2 bo 2,5mm2 nie miaszczą się w gniazdach. Kilometry kabli już położyłem i tysiące gniazdek podpiołem w swojej karierze i jakoś nigdy nie było problemów. No i takich właśnie fachowców mamy. A do tego jeszcze żona na mnie wyjeżdza żebym mu odpuścił bo "jest sympatyczny" a jak jej powiedziałem, że on nie ma być sympatyczny tylko wiedzieć co robi to się pół dnia nieodzywała do mnie. Już o budowlańcach, którzy sie umawiają na 7 rano a przyjeżdzają koło 9 nawet nie wspomne. Szlak człowieka może trafić.