honda legend - strona główna
Honda CRX ED9 1989 r. - Wersja do druku

+- honda legend - strona główna (http://honda-legend.pl)
+-- Dział: Nasze Auta (http://honda-legend.pl/forumdisplay.php?fid=53)
+--- Dział: Samochody inne (http://honda-legend.pl/forumdisplay.php?fid=45)
+--- Wątek: Honda CRX ED9 1989 r. (/showthread.php?tid=2776)

Strony: 1 2 3


RE: Honda CRX ED9 1989 r. - kowal - 05-13-2015

Ok, wnosisz że zastosowane elementy tłumiące wahaczy nie mają wpływu na komfort. Moim zdaniem mają, o ile nie zamieni się ich na "polibusze". Jednak zawsze mogę się mylić...

Znakomitym pochłaniaczem energii są również fotele, a na moje pytanie nie odpowiedziałeś...


RE: Honda CRX ED9 1989 r. - Makukrak - 05-13-2015

(05-13-2015, 1:39 )dj-napster napisał(a): podwójny wahacz to przecież nie żaden specjalny komfort tylko poprawa prowadzenia auta,
w civicu tył jest to prościej rozwiązany a w Legend i Prelude z tyłu jest podwójny wahacz czyli wygląda to tak jak z przodu i nie ma nic wspólnego z komfortem bo przód jest ciągle taki sam jak np w CRX.

Zawieszenia aktywne, pneumatyczne i inne wynalazki np z mercedesów to zawieszenie dające komfort a nie hondowski podwójny wahacz. Auta japońskie nadrabiają komfort tylko masą samochodu i amortyzatorem bo co innego ma tam pochłaniać energie z pięknych polskich dziur?

Nie pomyslales ze analogiczne zawieszenie wcale nie oznacza identycznej pracy? Nie zastanowiles sie czemu sluza katy zawieszenia i jaki maja wplyw na wlasciwosci jezdne i komfort? 
W tak prosty sposob mozna porownac silnik diesla i benzynowy, przeciez obydwa maja z zasady tyle samo komponentow i to bardzo podobnych w ksztalcie zewnetrznym. 
Diabel tkwi w szczegolach.


RE: Honda CRX ED9 1989 r. - dj-napster - 05-14-2015

Przecież skoro w Prelude i Legend zawieszenie jest tej samej konstrukcji a nie ma komfortu na dziurach i torowiskach,
mówię o wersji obniżonej i profilu opony 45

czy ktos ma w takiej konfiguracji komfort w Legend KA8/9? a może tylko mu sie wydaje z ma Uśmiech


RE: Honda CRX ED9 1989 r. - cineq - 05-14-2015

ja mam całe seryjne zawieszenie, auto na nim jest jakieś 7 cm wyżej, wygląda jak koza, ale faktycznie, można nim jeździć po wertepach (względnie) - ale przede wszystkim po koleinach bez zmartwień o urwany wydech no i nie rzuca budą. Zawieszenie seryjne jest dość komfortowe jak na sportowe auto - może dlatego że ma mało przejechane km i bardzo ładnie tłumi. Na serii jest dość miękko, więc auto gibie się w winklach jak tapczan. Teraz gaz a podłodze na 2 biegu i zjeżdżając z ronda zero uślizgów. No może Toyo też troche pomagają Uśmiech