honda legend - strona główna
Toyota Avalon XLS II gen - Wersja do druku

+- honda legend - strona główna (http://honda-legend.pl)
+-- Dział: Nasze Auta (http://honda-legend.pl/forumdisplay.php?fid=53)
+--- Dział: Samochody inne (http://honda-legend.pl/forumdisplay.php?fid=45)
+--- Wątek: Toyota Avalon XLS II gen (/showthread.php?tid=3187)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16


RE: Toyota Avalon XLS II gen - Makukrak - 09-05-2016

Co racja to racja, moja maska od coupe ma duzo sladow po kamyczkach, a ponowne malowanie to juz nieoryginalny lakier. Taki kondom w tym wypadku bylby jak znalazl.


RE: Toyota Avalon XLS II gen - rurek - 09-05-2016

Z tego co wiem to można też okleić folią bezbarwną.


RE: Toyota Avalon XLS II gen - Bonio86 - 09-08-2016

Folia od słońca zżółknieje. Potem trzeba rwać, ściągać klej, oklejać na nowo. A tu płacisz +-300zł i zdejmujesz i zakładasz kiedy chcesz.


RE: Toyota Avalon XLS II gen - rurek - 09-08-2016

Jest tak jak piszesz Oczko ale nie wszystkim się bra podoba. Mi osobiście średnio, a folia to jest jakaś alternatywa.


RE: Toyota Avalon XLS II gen - Makukrak - 09-08-2016

Zawsze mozna miec dwie maski, jedna w perfekcyjnym stanie na zloty,a druga do jazdy autostradowej Oczko


RE: Toyota Avalon XLS II gen - Peter - 09-08-2016

(09-08-2016, 19:03 )Makukrak napisał(a): Zawsze mozna miec dwie maski, jedna w perfekcyjnym stanie na zloty,a druga do jazdy autostradowej Oczko

I to jest złota myśl zamykająca wątek! Oczko
A tak na serio ma ktos dłuższe doświadczenia z folią transparentnąna masce?
Wiem, że Khaito oklejał ale chyba jakoś na świeżo.


RE: Toyota Avalon XLS II gen - Khaito - 09-09-2016

Praktycznie na każdym aucie miałem folię - przy moich przelotach to mus - polecam.
Na Vectrze miałem kilka lat temu, inna technologia, inne materiały - auto było czarne nic się nie żółciło, a obroniło lakier jak trzeba.

W służbowym Hyundaiu i30 też miałem folię, ale była tandetna (najtańsza, jak to u nas szefostwo zazwyczaj preferuje).
"skórka pomarańczowa", oprócz tego to raczej była "cieńka", nie wiem czy nadawałaby się do polerki.


Obecnie na ISie znów mam folię, już parę razy ją myłem po przejazdach gdzie owadów i brudu z drogi było mnóstwo.
Dobra chemia i wszystko schodzi po przetarciu szmatą, lakier bezpieczny == wygląd super.

Teraz te folie robią na tyle grube że można to polerować gdy wraz z km "nabijesz" syfu jak w jeża Uśmiech


RE: Toyota Avalon XLS II gen - Krzysztov - 09-09-2016

Co masz oklejone tą folią? Tylko maskę, czy też zderzak? Gdzie to kleiłeś?


RE: Toyota Avalon XLS II gen - Khaito - 09-09-2016

(09-09-2016, 1:41 )Krzysztov napisał(a): Co masz oklejone tą folią? Tylko maskę, czy też zderzak? Gdzie to kleiłeś?

Rzuć okiem w mój temat, nie śmiećmy moimi foliami tematu Bonia


RE: Toyota Avalon XLS II gen - Bonio86 - 09-10-2016

Khaito śmiało pisz, z chęcią czytam, zawsze to jakieś wiadomości wiedzy na +