honda legend - strona główna
Dmuchneło uszczelkę... już wiadomo że na pewno. - Wersja do druku

+- honda legend - strona główna (http://honda-legend.pl)
+-- Dział: Honda Legend (http://honda-legend.pl/forumdisplay.php?fid=2)
+--- Dział: Honda Legend KA8/KA7 (http://honda-legend.pl/forumdisplay.php?fid=15)
+--- Wątek: Dmuchneło uszczelkę... już wiadomo że na pewno. (/showthread.php?tid=3474)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


RE: Dmuchneło uszczelkę... już wiadomo że na pewno. - Szczebiot - 08-29-2016

Update

[attachment=1232]

Robota ruszyła, jak zawsze coś musi się sypnąć więc w kolejce do roboty:

-Nowe koło pasowe (obecne jest w katastrofalnym stanie, luz na wieloklinie który z resztą jest dość mocno wytarty i kółko trochę bije) Kaplica, część niedostępna stan na świecie 0szt.

-poduszka silnika (przednia)

-Czujnik położenia wałka? (cholerstwo za kółkiem rozrządu z prawej strony od czoła silnika, wiadomo tyle że było plastikowe i się stopiło, spłynęło po silniku za rozrządem)

-Filtr oleju skrzyni biegów (jak już idę w koszta to robić wszystko za jednym zamachem)

Rozumiem że sprawy typu olej skrzyni, dyfru i płyn chłodzący tylko ori?

Pozdro Adam.


RE: Dmuchneło uszczelkę... już wiadomo że na pewno. - pawelszczecin - 08-30-2016

(08-29-2016, 23:26 )Szczebiot napisał(a): Update



Robota ruszyła, jak zawsze coś musi się sypnąć więc w kolejce do roboty:

-Nowe koło pasowe (obecne jest w katastrofalnym stanie, luz na wieloklinie który z resztą jest dość mocno wytarty i kółko trochę bije) Kaplica, część niedostępna stan na świecie 0szt.

-poduszka silnika (przednia)

-Czujnik położenia wałka? (cholerstwo za kółkiem rozrządu z prawej strony od czoła silnika, wiadomo tyle że było plastikowe i się stopiło, spłynęło po silniku za rozrządem)

-Filtr oleju skrzyni biegów (jak już idę w koszta to robić wszystko za jednym zamachem)

Rozumiem że sprawy typu olej skrzyni, dyfru i płyn chłodzący tylko ori?

Pozdro Adam.

- czujnik działa normalnie one tak maja ze sie topia ale działają normalnie więcej w watku http://honda-legend.pl/showthread.php?tid=2931&pid=25922&highlight=czujnik+wa%C5%82ka#pid25922

- filtr skrzyni biegów mam dostepny kpl. u uszczelką i oringiem


RE: Dmuchneło uszczelkę... już wiadomo że na pewno. - Peter - 08-30-2016

(08-29-2016, 23:26 )Szczebiot napisał(a): Update



Robota ruszyła, jak zawsze coś musi się sypnąć więc w kolejce do roboty:

-Nowe koło pasowe (obecne jest w katastrofalnym stanie, luz na wieloklinie który z resztą jest dość mocno wytarty i kółko trochę bije) Kaplica, część niedostępna stan na świecie 0szt.

-poduszka silnika (przednia)

-Czujnik położenia wałka? (cholerstwo za kółkiem rozrządu z prawej strony od czoła silnika, wiadomo tyle że było plastikowe i się stopiło, spłynęło po silniku za rozrządem)

-Filtr oleju skrzyni biegów (jak już idę w koszta to robić wszystko za jednym zamachem)

Rozumiem że sprawy typu olej skrzyni, dyfru i płyn chłodzący tylko ori?

Pozdro Adam.

Płyny najlepiej lej ori.
Czujnik położenia, tak jak pisze Paweł - stopienie nie świadczy o jego awarii.
Koło mozna przewulkanizować, dotoczyć i wyważyć.
Poduchę masz przedliftową czy poliftową?


RE: Dmuchneło uszczelkę... już wiadomo że na pewno. - Szczebiot - 08-30-2016

Sprawa tego koła mnie trochę przybiła... głupio by było wydać taaaki wór pieniędzy a wszystko miało się rypnąć z powodu takiej pierdoły... ciekawostka w ASO 1400zł gdyby było Oczko

Dobra, jest mała nikła nadzieja w sprawie poduszki silnika i koła pasowego Uśmiech regeneracja! znalazłem dwie firmy które takie rzeczy ogarniają. Deuter motorsport (olkusz) i ted gum (ruda śląska) jutro będę obdzwaniał i może się uda coś zrobić.  

Update:

Generalnie sprawa koła pasowego leży i kwiczy... Tylko używka a nikt samego koła sprzedać nie chce :-(

Jakby tego było mało po ściągnięciu głowic okazało się że silnik był katastrofalnie przegrzany...

Tak więc do listy spraw dopisujemy:

-Planowanie płaszczyzn bloku
-Polerowanie wału
-Nowe panewki
-Wymiana pierścieni

Mechanik powiedział że tuleje są w pięknym stanie i szlif oraz honowanie można odpuścić...
Tak czy inaczej prawie kapitalny remont ;-)

Update:

Mam koło pasowe!  Zdziwko 150zł


RE: Dmuchneło uszczelkę... już wiadomo że na pewno. - Szczebiot - 09-28-2016

Kilka fotek legendarnego serca :-)

[attachment=1260]
[attachment=1262]
[attachment=1261]
[attachment=1263]
[attachment=1264]

Powoli praca idzie do przodu, silnik juz się szlifuje... teraz potrzebuje komplet wszystkich możliwych uszczelek i zimeringow... jeżeli ktos ma jakąś rozpiskę, katalog co jak się nazywa byłoby pięknie... połowy gumek, oringów i innych popierdułek nie potrafię nawet nazwać :-P nie mówiąc nawet o zamówieniu tego wszystkiego. Wiec jeżeli ktoś mogłby pomóc byłbym dozgonnie wdzięczny.

Pzdr. Adam


RE: Dmuchneło uszczelkę... już wiadomo że na pewno. - Szczebiot - 09-28-2016

i trzy fotki :-)

[attachment=1265][attachment=1266][attachment=1267]

Z ciekawostek i miłych rzeczy to to że silniczek jest suchy jak pieprz, nigdzie nie popuszczał, szczelny aż miło, pomimo 21lat i 230000km na liczniku, a kto wie ile w rzeczywistości.


RE: Dmuchneło uszczelkę... już wiadomo że na pewno. - kowal - 09-28-2016

Kibicuję i mega szacun za wytrwałość.
Ogólnie nie lepiej nowy silnik? Na forum był ciekawy egzemplarz.
Jak już robisz na bogato, walnij wszystko piaskiem i proszkiem na jakieś ciekawe kolory.
Efekt byłby zapewne nieziemski...


RE: Dmuchneło uszczelkę... już wiadomo że na pewno. - Szczebiot - 09-28-2016

Inny silnik? Był pomysł na swap 3.5, inny 3.2 ale po namyśle stwierdzam że nigdy nie wiadomo co trafisz... napewno były tańsze opcje ale moim zdaniem nie lepsze, wszystkie te silniki mają około 20lat cudów nie ma i czasu nie oszukasz, po takim remoncie mam praktycznie nowy silnik na kolejne 20lat ;-) wymiana wszystkich uszczelek, pierścieni, panewek uszczelniaczy itp. Itd. napewno się odwdzięczy w przyszłej eksploatacji. Z resztą z autem wiąże jakieś plany na kolejne lata i napewno nie będę go sprzedawał więc szykuję pod siebie i dla siebie, jest z resztą coś co chciałbym z tym autem zrobić i traktuje ten remont jako dobre wyjście i przygotowanie do czegoś grubszego, może się uda to zrealizować a jeżeli nie to i tak będzie jakaś satysfakcja :-) tak czy inaczej doprowadzenie auta do takiego stanu jakbym chciał to ze 4lata zejdzie.

Pomysł z piaskowaniem kręci mi się po głowie :-) ale chyba zostawiłbym czyste aluminium lub poszedł w bling-bling i zrobił chrom :-)


RE: Dmuchneło uszczelkę... już wiadomo że na pewno. - Makukrak - 09-28-2016

Piekny widok, te zdjecia zapieraja dech w piersiach i to nie jest zart z mojej strony. Dla mnie ze wzgledu na wyksztalcenie, taki widok jest praktycznie rowny w doznaniach z widokiem golej babyUśmiech
.....tez bym sobie tak porozbieral... sie rozmarzylem


RE: Dmuchneło uszczelkę... już wiadomo że na pewno. - Szczebiot - 09-28-2016

Rozbieranie rozbieraniem, ja teraz nie wiem skąd wezmę te wszystkie gumki i gumeczki które były w silniku ;-) wszystko rozpadło sie w pył przy rozkladnaniu... mój Pan mechanik jest załamany, a ja zaraz będę miał u niego swoją szafkę na ubrania :-P