Victor I Abisal Witają - Wersja do druku +- honda legend - strona główna (http://honda-legend.pl) +-- Dział: Przywitaj się (http://honda-legend.pl/forumdisplay.php?fid=7) +--- Dział: Jesteś Nowy na forum? Przywitaj się! (http://honda-legend.pl/forumdisplay.php?fid=23) +--- Wątek: Victor I Abisal Witają (/showthread.php?tid=395) |
Re: Victor I Abisal Witają - jarolissimus - 09-26-2009 Ja też poluję na taki włącznik. Re: Victor I Abisal Witają - Legend95 - 09-27-2009 o taki wyłącznik może być ciężkawo Choć nie sądzę, aby był w dobrym miejscu zamontowany, pewnie go można czasem nogą tyrpnąć Re: Victor I Abisal Witają - Victor i Abisal - 09-27-2009 podczas codziennego użytkowania nie przeszkadza.problem sie pojawia jak trzeba sie mocno przysunąć zeby kogos z tylu wieść. to mozna go czasem kolanem szturnąć. Re: Victor I Abisal Witają - Peter - 09-28-2009 To prawda ten wyłącznik nie jest najszczęsliwszym patentem w naszych autach,szczegolnie, że w poliftowych przełacznkach po lewej stronie kierownicy jest jedno wolne miejsce, można by tam bez problemu wrzucic wlasnie halogeny. Poza tym duzo zabawy jest przy wymianie zaróweczek w tym przelaczniku, szczegolnie, ze jedna typ R3 jest z dlugim wasem, raczej nie do kupienia, wiec znowu trzeba rzeżbic. Re: Victor I Abisal Witają - Legend95 - 09-28-2009 Na przełącznik jest rada- oczywiście rzeźba się musi odbyć Zyskujemy OEM look i to polift! w sieci bezproblemu można dostać te żarówki lub przerobić się na LED :mrgreen: Re: Victor I Abisal Witają - Victor i Abisal - 09-28-2009 to podobnie z seryjnym radiem. za dnia nijak mi sie nie podoba, ale po zmroku w połączeniu z resztą przycisków na pulpicie tworzy zgraną całość. pomijam walory dźwiękowe, które nie rzuciły mnie na kolana ;/ Re: Victor I Abisal Witają - nicolas - 09-29-2009 Victor i Abisal napisał(a):pomijam walory dźwiękowe, które nie rzuciły mnie na kolanana początek proponuję zacząć od wymiany głośników na jakieś bardziej "współczesne"... papierowe membrany może i były niezłe 20 lat temu ale dziś już trochę nie przystają... IMO Helix robi całkiem przyzwoite głośniki za całkiem przyzwoite pieniądze. Dalej możesz iść w jakiś niewielki wzmacniacz np. pod tylnią półką montowany - Peter chyba już kilka słów prawdy przy jakiejś okazji na ten temat powiedział reszta - zależy tylko od Twoich potrzeb i zasobności Twojego portfela Re: Victor I Abisal Witają - Peter - 09-29-2009 Tak jak pisze Mikołaj, radio zostawilbym na sam koniec, ma dobra koncowke mocy i aqualizer, jak na tamte lata sprzęt dośc zaawansowany. Zacznijcie od wzmacniacza dwukanalowego, dalej mozna zastosowac zwrotnice glosnikowe. Jest taka zasada: najgorsze glosniki zagraja lepiej na starym radio i wzmacniaczu, niz super glosniki na dobrym radio z mikroskopijna koncowka mocy 1 DIN. Jak nie bedziecie zadowoleni ze wzmacniacza, zainwestujcie w glośniki, oczywiście wrzucone w fabryczne miejsca ( kwestia akustyki wnetrza auta ). O ile ja osobiście nie wydalbym fortuny na glosniki o tyle wolałbym zainwestować w okablowanie, szczegolnie sygnalowe i glosnikowe ( polecam firmę Zealum, dobry kompromis miedzy cena a jakościa ). Mysle, że taki zestaw Was zadowoli muzycznie, sprawdzilem to osobiście w pierwszym Legendzie. BTW: Polecam dla hardcorowcow: moj pierwszy Legend ważył jakieś 30 kg więcej niz standardowy, gdyz wszystkie profile polotwarte oraz tylna połka i koryta glosników wyklejone byly mata akustyczna. Efekt bardzo dobry szczegolnie dla niskich i średnich tonow :twisted: Niestety duzo roboty przy tym jest :roll: Re: Victor I Abisal Witają - Legend95 - 09-29-2009 sami audiofile jak mnie już wszystko zmęczy to wyłączam wszystko i wsłuchuję się w dźwięki całego auta :mrgreen: Re: Victor I Abisal Witają - Victor i Abisal - 10-01-2009 O audio to ja całkiem sporo wiem sam wszystko opanowałem w preludzie. głosniki akurat mielismy hertz'a i uważam ze bardzo dobry kompromis ceny do jakości. oczywiście ze nie ma mowy o mega głośnikach grających pod radiem. Wzmak musi być. do tego jakaś skrzyneczka do kuferka. ale to są odległe plany. narazie najładniejszą muzyką dla mnie jest V6 :twisted: Nigdy wcześniej nie jeździłem autkiem z V a brzmienie jest wspaniałe |