Legend z ASO Rzeszów - Wersja do druku +- honda legend - strona główna (http://honda-legend.pl) +-- Dział: Giełda (http://honda-legend.pl/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Samochody z ogłoszeń! (http://honda-legend.pl/forumdisplay.php?fid=35) +--- Wątek: Legend z ASO Rzeszów (/showthread.php?tid=4125) |
Legend z ASO Rzeszów - Jacko - 08-05-2017 Cześć, Czy ktoś zna to auto? Było przez kogoś sprawdzane/oglądane? Bedę wdzięczny za odpowiedzi. http://uzywane.honda.pl/pl/samochody/index/7844-legend-sedan-2007-benzyna-35.html RE: Legend z ASO Rzeszów - angelos - 08-24-2017 Sprawdź sobie historia pojazdu, VIN to JHMKB16607C205266. Polecam szczególnie porównać przebieg. RE: Legend z ASO Rzeszów - arek@epoczta.pl - 08-29-2017 skoro ASO sprzedaje i 1 właściciel pewnie mają książkę i mogę zrobić ci wydruk tego co i kiedy było robione porównać można z fakturami i będzie jasne; RE: Legend z ASO Rzeszów - NethroN - 09-02-2017 Ogladalem to auto. Calkiem spoko to auto. Za ta cene gosc mowil ze zroba klocki i rozrzad, ktory jest do wymiany. Stoi na zimowkach, wiec czeka Cie potencjalny wydatek. Wnetrze calkiem niezle, ale podlokietnik w drzwiach trzeba obic skora bo niestety jest rozdarty/wytarty. Do tego byly malowane drzwi i dach, ponoc robione na gwarancji bo wyszla drza na klamkach i szyberdachu. Przebieg 240k, ale rzekomo serwisowany ... cala historia w ASO. RE: Legend z ASO Rzeszów - kemot - 09-02-2017 Rdza robiona na gwarancji?? To chyba po potopie musial byc. Rdze ASO robi tylko jak jest na wylot a nie powierzchownie! RE: Legend z ASO Rzeszów - johnson - 09-02-2017 (09-02-2017, 2:50 )kemot napisał(a): Rdza robiona na gwarancji?? To chyba po potopie musial byc. Rdze ASO robi tylko jak jest na wylot a nie powierzchownie!Masz 2 lata gwarancji na lakier tak jak i na cale auto od jej uruchomienia. Przez te 2 lata robia z lakierem wszystko na gwarancji co jest wada. Rdza tez bedzie przez te 2 lata usunieta. Potem masz goodwill wiec tez mozna rozne rzeczy podciagnac. Niekoniecznie musialo to wiec isc z gwarancji antykorozyjnej. RE: Legend z ASO Rzeszów - kemot - 09-02-2017 Oczywiscie, ze jest pewna (znikoma) szansa na to, ze bylo robione na gwarancji. Jezeli jednak nie ma na to zadnych dowodow to wierzysz w takie rzeczy na slowo? Ja po prostu nie, ale kazdy jest inny. Prawdopodobienstwo takich rzeczy jest znikome. Jak ma rachunki za uslugi w ramach gwarancji to co innego, ale jak nie ma (bo zgubil) to przepraszam, historie kazdy moze dorobic i za zgubienie waznych rzeczy potwierdzajacych historie pojazdu musi zaplacic.... lub szukac kogos kto jest bardziej wierzacy, co zreszta problemem pewnie nie jest . RE: Legend z ASO Rzeszów - Legend95 - 09-02-2017 jako, że przerabiałem temat w 3 seriach KB to jest gwarancja perforacyjna 10 lub 12 lat pod warunkiem robienia w ASO przeglądów blacharskich jako dodatek do zwykłych przeglądów. I teraz tak, w jednym Legendzie zrobiło mi ASO na gwarancji mimo tego, że nie było dziur, ale jak wiemy rdza prowadzi do powstania tychże. Jeśli są dziury i masz przeglądy to bez gadki powinni to robić. W KB2 miałem to samo - wczesne stadium i Honda odrzuciła gwarancję w ostatniej jej fazie [mimo wstępnej zgody] bo brakowało jednej[!] pieczątki blacharskiej z pierwszego przeglądu, choć potem był komplet. Za malowanie 4 drzwi i usunięcie rdzy płaciłem 2500pln - zrobione ładnie. RE: Legend z ASO Rzeszów - kemot - 09-02-2017 Takie dane sie przydaja, oczywiscie miales na wszystko papiery z tych darmowych napraw rowniez, prawda? W tym wypadku wiec kwestia sprowadza sie do sprawdzenia papierkologii i wszystko bedzie wiadomo (pieczatki z przegladow blacharskich i rachunki). Od siebie dodam, ze w UK na rdze kolo klamki ASO dwom moim kolegom z forum odrzucilo i zadnego goodwill nie bylo. RE: Legend z ASO Rzeszów - johnson - 09-02-2017 (09-02-2017, 4:30 )kemot napisał(a): Oczywiscie, ze jest pewna (znikoma) szansa na to, ze bylo robione na gwarancji. Jezeli jednak nie ma na to zadnych dowodow to wierzysz w takie rzeczy na slowo? Ja po prostu nie, ale kazdy jest inny. Prawdopodobienstwo takich rzeczy jest znikome. Jak ma rachunki za uslugi w ramach gwarancji to co innego, ale jak nie ma (bo zgubil) to przepraszam, historie kazdy moze dorobic i za zgubienie waznych rzeczy potwierdzajacych historie pojazdu musi zaplacic.... lub szukac kogos kto jest bardziej wierzacy, co zreszta problemem pewnie nie jest . Historia bedzie w aso nie u wlasciciela. Po drugie to jest 10 letni samochod. Z przelotem cwierc miliona. Troche dystabsu. Dorzuc 200tys i kup sobie nowy |