Katalizator - Wersja do druku +- honda legend - strona główna (http://honda-legend.pl) +-- Dział: Honda Legend (http://honda-legend.pl/forumdisplay.php?fid=2) +--- Dział: Honda Legend KB1 (http://honda-legend.pl/forumdisplay.php?fid=16) +--- Wątek: Katalizator (/showthread.php?tid=4287) Strony:
1
2
|
Katalizator - limak33 - 11-15-2017 Witam Powoli zaczyna mi klękać jeden z katalizatorów i co jakiś czas wywala mi check. Miał już ktoś problem z katalizatorem? Jak sobie z tym poradził? Koszt jednego w ASO 4900zl Regeneracja 1100zl Znalazłem też niby coś w zamienniku 600-900 zł Dodam, że nie wpływa na razie to na jazdę tylko pomarańcz na desce. Wiem, że najlepiej byłoby kupić z ASO ale koszt taki nie co wysoki co radzicie? Pozdrawiam RE: Katalizator - Putynek - 11-15-2017 (11-15-2017, 15:32 )limak33 napisał(a): Witam Tuleja w sondę za 8 zł i po problemie. Normy w komputerze auta są tak wysrubowane , że potrafi się swiecic check po 120 k km. Eko sreko;-) RE: Katalizator - Legend95 - 11-15-2017 w RL mam założone emulatory - niezbyt to robi bo czasem check świeci. Dałbym regenerować, bo nie wiadomo, który katalizator umarł, Zawsze będziesz mieć gwarancję i przegląd przejdziesz na spokojnie. RE: Katalizator - Putynek - 11-15-2017 (11-15-2017, 17:58 )Legend95 napisał(a): w RL mam założone emulatory - niezbyt to robi bo czasem check świeci. Cenowo wyjdzie lepiej wstawić tulejkę za 8 zł. Który kat wyjdzie na kompie przy czytaniu błędów. Pewnie P0420:-) RE: Katalizator - limak33 - 11-15-2017 Spróbuję z tulejami jeżeli będzie dalej check wyskakiwał to oddam do regeneracji. Dziękuję za podpowiedź nie slyszałem jeszcze o tych emulatorach/tulejach. RE: Katalizator - wik - 11-15-2017 (11-15-2017, 19:45 )Putynek napisał(a):(11-15-2017, 17:58 )Legend95 napisał(a): w RL mam założone emulatory - niezbyt to robi bo czasem check świeci. A mógłbyś coś więcej powiedzieć o tej tulejce za 8 zł. Bo ostatnio pojawił mi się błąd kat B i czy to by miało zastosowanie? RE: Katalizator - Legend95 - 11-15-2017 Czy lepiej? Kwestia indywidualna. Zalezy od stopnia zużycia katalizatora. U mnie są puste i problem pojawił się z doborem emulatora bo jest tam mało miejsca. Oczywiście analizator spalin wariuje i jeśli ma LPG to przeglądu nie przejdzie - legalnie. Więc mimo wszystko wybrałbym opcję z wstawieniem KAT-a jako kompromis między kosztami a legalnością i ochroną środowiska, a z tego co wiem to Kamil w swych autach lipy nie robił. RE: Katalizator - Putynek - 11-15-2017 (11-15-2017, 20:11 )wik napisał(a):Przy błędzie P0420 (najczęstszy) wstawiasz tulejkę dystansową z Allegro za ok 8 -10 zł pomiędzy drugą sondę a katalizator odsuwajac tym samym sondę o parę mm od katalizatora. W ten sposób sonda dostaje ciut inny przepływ spalin i nie wywala błędu katalizatora. U mnie czystość spalin była taka, że można było nimi oddychać;-) , a błąd wywaliło co jakiś czas. Po wystawieniu tulejki spokój od 20 kkm. Mówię o katalizatorze od grodzi silnika. Sam kat jeszcze pożyje pewnie z 200kkm. Tak mamy ustawione normy przez pseudo inżynierów-ekologów w komputerze samochodu. Biznes musi się kręcić.(11-15-2017, 19:45 )Putynek napisał(a):(11-15-2017, 17:58 )Legend95 napisał(a): w RL mam założone emulatory - niezbyt to robi bo czasem check świeci. RE: Katalizator - Putynek - 11-15-2017 (11-15-2017, 20:13 )Legend95 napisał(a): Czy lepiej? Kwestia indywidualna. Zalezy od stopnia zużycia katalizatora. U mnie są puste i problem pojawił się z doborem emulatora bo jest tam mało miejsca. Kwestia ile masz najechane oczywiście. Ale chyba nie wierzysz, że auto po 120 kkm ma zajechany katalizator, gdzie spaliny są wzorcowe, a z tłumika wydobywa się tylko para wodna? RE: Katalizator - Legend95 - 11-15-2017 nie lubię snuć teorii, ale kat może być załatwiony po takim przebiegu w przypadku gdy delikwent jeździł po bułki na druga stronę ulicy i tak parę razy dziennie. U mnie katalizatory siadły na amen po 300 tys. Aczkolwiek jak wiadomo błąd P0420/430 nie zawsze wynika z niesprawności katalizatora czy sond. |