Szczebiot Legend ka7 - Wersja do druku +- honda legend - strona główna (http://honda-legend.pl) +-- Dział: Nasze Auta (http://honda-legend.pl/forumdisplay.php?fid=53) +--- Dział: Samochody Honda/Acura Legend/RL (http://honda-legend.pl/forumdisplay.php?fid=44) +--- Wątek: Szczebiot Legend ka7 (/showthread.php?tid=4566) |
Szczebiot Legend ka7 - Szczebiot - 07-08-2018 Na forum już trochę siedzę, był nawet temat z autem ale gdzieś przepadł. Już jakiś czas jestem szczęśliwym posiadaczem mojej ka7 która miała być w założeniu daily do dojechania bezi sentymentów a została hobby i już ma dożywocie, w aucie się zakochałem bo żadne inne nie dało mi tyle radości z jazdy jak to, no i wygląd... jest absolutnie zajebiaszczy Tak wiec do konkretów: HONDA LEGEND KA7 1996r - jedna z ostatnich jakie zjechały z taśmy. SILNIK: C32A2 + podtlenek bidy firmy lovato (w koncu miało być daily) NAPĘD: Automat 4 biegi ZAWIESZENIE: Sprężyny -40mm (aktualnie tylko przód, tył seria z powodu braku czasu na wymianę po zmianie amortyzatorów na regenerowane) KOŁA: seria, lato spoke gs 16" , zima też seria w 15" HAMULCE: Seria, dwa tloczki przód i jeden tył wszytsko w ramach testu złożone na tarczach i klockach firmy ABS (najtańsze na rynku) i o dziwo to działa, po 3kkm wciąż jest proste i nie bije klocki tylko pylą jak wściekłe. UKŁAD WYDECHOWY: Jest partyzant - wycięty kat + tył zamiennik z ka9 (p&p) ładnie to gra tylko rezonuje od 1500 do 2000obr Zaraz po nabyciu cudaka był 100% przelot, grało obłędnie ale jeździć się nie dało. ELEKTRONIKA: seria: ABS, TCS, Tempomat Autoalarm Wspomaganie kierownicy Centralny zamek (niestety keyless na irdzie nie działa, wszytsko chodzi na dolozonym centralnym) Klimatyzacja – Automatyczna Poduszki powietrzne Elektryczne szyby Elektryczny Szyberdach Elektryczne lusterka Podgrzewane lusterka Elektryczne Fotele kierowcy i pasażera Podgrzewane Fotele kierowcy i pasażera Automatyczna pamięć ustawień fotela kierowcy Spryskiwacze reflektorów ŚRODEK: Seria Planów mnóstwo, większości zapewne nie da się zrealizować, ale i tak mam kupę zabawy, autem jeżdżę normalnie nie jest to egzemplarz kolekcjonerski, rarytas czy Bóg wie co - normalne auto używane normalnie, więc rysy, wgniotki się pojawiają a i tylne nadkola zaczynają nieśmiało romansowac z rudą szmatą. Serwisowany, wszytskie wymiany robione na bieżącą, nic nie czeka, auto jeździ dużo i tak ma zostać - droga to jej żywioł i tam ma być, nie w garażu. Silnik odbudowany od zera, wszystko na nowych częściach dla zainteresowanych: http://honda-legend.pl/showthread.php?tid=3474 Cała historia od A do Z Od tego czasu (rowny rok od wyjazdu z warsztatu) auto zrobiło 34000km i wciąż przebieg rośnie... [attachment=1744][attachment=1745][attachment=1746][attachment=1747] RE: Szczebiot Legend ka7 - Szczebiot - 07-08-2018 Jako że była mowa o tym że planów jest mnóstwo a auto pozostoje wciąż daily, wszystko niemiłosiernie rozciąga się w czasie - jednak wciąż uparcie coś się kompletuje i czeka na montaż. Ostatnio w końcu udało się doprowadzić do domu nowy zakup, wyczekany zwizualizowany i dający szansę mojej Zołzie na długie motoryzacyjne życie. Kosztowało mnie to trochę zachodu. Jednak finalnie na podwórku pojawiła się kolejna sztuka - w jedynym słusznym dla ka7 kolorze - cantenburry green metallic. [attachment=1748] Niestety auto jest w kompletnej ruinie lakierniczej - blacharsko o dziwo jest naprawdę nie źle, tzn. Trzyma się kupy jednak, progi, nadkola zdrowe i ogólnie jest bez ognisk większej rdzy - czytaj bez dziur. Jednak każdy absolutnie każdy element jest albo porysowany, albo ma jakiś powierzchniowy kalafior. Za to maska jest idealna (aż ciężko uwierzyć) Na najbliższe miesiące mam co robić - jest sporo rzeczy do przełożenia ( w końcu będzie sprawna antena!) Udało się nawet zdobyć full oem wydech z katalizatorem i tylnym oem tłumikiem - cały komplet nawet z osłonami z przebiegiem ~ 213000km. Więc plany na najbliższy czas to: - ogarnięcia tylnego zawieszenia - przekładaka wydechu na oem - antena - przełożenie maski z wygłuszeniem Czas nie goni - na później zostawiam np. To chyba jedna z dwóch w Europie... [attachment=1749] RE: Szczebiot Legend ka7 - wojak - 07-08-2018 Powodzenia przy zabawie RE: Szczebiot Legend ka7 - Szczebiot - 07-09-2018 (07-08-2018, 18:44 )wojak napisał(a): Powodzenia przy zabawie Zabawy mnóstwo, w końcu po prawie trzech latach mam sprawną antenę Mała rzecz a cieszy [attachment=1750] I klamka też działa, co nie było takie oczywiste - dodatkowo wzbogaciła się o knefel "lock" jak w usdm lub jdm. [attachment=1751] RE: Szczebiot Legend ka7 - Makukrak - 07-09-2018 "lock" chyba jest standardem nawet na europejski rynek, przynajmniej mam takie ustrojstwo w coupe, a pochodzi ze Szwajcarii. RE: Szczebiot Legend ka7 - Szczebiot - 07-09-2018 (07-09-2018, 17:45 )Makukrak napisał(a): "lock" chyba jest standardem nawet na europejski rynek, przynajmniej mam takie ustrojstwo w coupe, a pochodzi ze Szwajcarii. W mojej tego nie było, znaczy się dalej nie ma, bo w drzwiach brakuje wiązki do tej blokady Maku, rozumiem że ten guzik blokuje możliwość otwarcia drzwi z zewnątrz? Swoją drogą interesuje mnie "soft close" z coupe, bardzo interesujący patent - skończyło by się nareszcie "dup" - sorry nie chcący RE: Szczebiot Legend ka7 - Makukrak - 07-09-2018 Taki centralny od srodka, co ciekawe w KA9 nie mam takiego guziczka a przydalby sie przeciw dzieciom. RE: Szczebiot Legend ka7 - Szczebiot - 07-12-2018 Próba przeszczepu radia spaliła na panewce Akurat ten model bardzo mi się podoba, pomimo że to podstawowa jednostka sterująca obsługuje 8 głośników - 4 normalne + 4 gwiazdki i ma zajefanisty equalizer Niestety radio jest jebnięte - brak reakcji na cokolowiek, jeden błysk "anti thefa" i koniec pieśni, prócz podświetlenia bo to działa. Pójdzie na stół do jakiegoś magika bo niestety jestem zielony a nie chcę tego spieprzyc do końca. [attachment=1759] Pzdr. Adam RE: Szczebiot Legend ka7 - carlos - 07-12-2018 Może po prostu jest zabezpieczone kodem? Jeśli tak to uruchomienie go nie będzie problemem dla ogarniętego warsztatu car audio. RE: Szczebiot Legend ka7 - Szczebiot - 07-12-2018 (07-12-2018, 7:02 )carlos napisał(a): Może po prostu jest zabezpieczone kodem? Jeśli tak to uruchomienie go nie będzie problemem dla ogarniętego warsztatu car audio. Kod mam - niestety kiedyś go trzeba wpisać, a radio nie daje znaku - normalnie powinien pokazać się CODE, tu go brak Update ! Ruszyła bestyja, brzmi dużo ładniej niż standardowa jednostka w edm - dużo większa "głębia" dźwięku, nie ma już wrażenia "plaskości" Co się okazało, trzeba było zrobić zworkę na drugiej kostce z obsługi radia z tylnej kanapy i teraz już jest pięknie. [attachment=1760][attachment=1761] |