Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
LEGEND 2007 - jaki LPG ???
No dobra hondą legend jeżdżę od 2 miesięcy przejechałem koło 5700km ;-)
to dużo ? trochę...
zmieniłem na legenda bo jeżdżę nie po 5 km dziennie
więc trochę o spalaniu paliwa wiem

wracając do tematu
zmieniłem świece wczoraj na takie jak pisałem co ciekawe był identyczne z tymi które miałem zainstalowane z aucie , hehe
ale po zmianie od razu auto jechało gorzej, bardziej szarpał

pojechałem do gazownika , skalibrował ponownie dawkowanie gazu, podobno było za wysokie bo takie ustawiał pod stare świece
więc dostroił to że już nie szarpie tak jak wcześniej

startując wchodzi na obroty od razu bez efektu zadławienia się
oddałem dziś na parę godzin po to aby jeszcze sprawdzić dwie sytuacje:
- jak jakę przykładowo z prędkością 80 km puszczam gaz i z powrotem wciskam to czuję jakby go szarnęło, na benzynie tego nie ma...
- martwi mnie charakterystyka pracy na wysokich obrotach, na benzynie auto od 4-4.5 do 6,6 ma moc
a na gazie ta moc jest nie wystarczająca
Mają to sprawdzić i zobaczymy
biorę pod uwagę sytuację taką aby przy 4,5tyś obr. przełączał na benzynę
jeśli nie uda się tego doregulować

tyle na razie - za parę godzin będzie wiadomo , potem jadę w trasę jakieś 700 km to tym bardziej będę miał mozliwość sprawdzenia auta..

Spalanie na trasie Legenda w tym silniku przy mojej jeździe to 13.5 l
w mieście lepiej nie mówić Oczko ostatnio na 50 km pokazał mi 18-19 heh, ale też zależy od dnia czasem ten litr czy dwa zejdę mniej
Dlatego instalacja gazowa uważam że jest tu pożądana;-) Choć nie kosztem frajdy z jazdy...

pozdrawiam
Odpowiedz
Odnosnie szarpniecia przy tej 80km/h, czy zdarza ci sie to np w sytuacji, jak wzglednie dlugo hamujesz silnikiem/skrzynia lub jedziesz lekko dodajac gazu, bo masz przed soba sznur aut? Mam na mysli fakt,ze reduktor nieodpowiednio umieszczony lubi sie schlodzic zwlaszcza przy tej temperaturze i generalnie przy niskim stanie plynu/zlym odpowietrzeniu ukladu. Niemniej jednak wydaje mi sie,ze powinni spojrzec na zebrane punkty na mapie i skorygowac model. Mialem podobny efekt, nawet skrzynie podejrzewalem. Na moj gust sterowanie skrzynia jest scisle powiazane z parametrami pracy silnika(podcisnienie,czasy wtrysku, kat otwarcia przepustnicy) i skoro tak ci szarpie, to moze na to wplywac czas wtrysku(ktory ze wzgledu na kiepski model jest skorygowany w ktoras strone) i sterowniki troche wariuja. Inna sprawa,ze jesli masz wtedy zamkniete wtryski, bo hamujesz w odpowiednim rpm, to po ponownym podskoczeniu czasu wtrysku, zwloka wynikajaca z odleglosci wtryskow od kolektora moze powodowac taki strzal(jesli sa za daleko?).
A co do charakterystyki, to albo dysze rozwiercam lub korygowac model. Ja ustawiajac Hany do hondy uzyskalem naprawde dziwna krzywa i wiem,ze w wysokim zakresie obrotow mam wysokie korekty. W wysokim zakresie istotna jest tez srednica doprowadzenia do reduktora, bo tam moze byc "waskie gardlo".Nie daj sie wrobic w przelaczanie powyzej 4.5, odpowiednia instalacja ma pracowac w calym zakresie rpmUśmiech
Odpowiedz
Dzięki ;-)
co do szarpania to każdorazowo jadąc na lekkim gazie i gwałtownie wciskając ale lekko gaz auto szarpało dając nie przyjemne uczucie...

Rozmawiałem z innym gazownikiem z innego miasta zaprzyjaźniony kolega mojego przyjaciela, to on sam posiada samochód w tym silnikiem ma zainstalowany gaz staga qmax, ma reduktor Lovato tylko wtryski mówi że eksperymantalnie acw03 do sprawdzenia
- stwierdził że ustawił odcięcie na paliwo na 8tyś tak aby cały zakres był na gazie i auto jedzie tak trzeba...

nic no czekam na efekty dzisiejszych regulacji jeszcze nie wiem. napiszę co dalej...

dzięki
Odpowiedz
Biedny silnik ;(
Odpowiedz
nie biedny silnik tylko właściciel który szuka miodu w cytopyge Oczko jest paru użytkowników lpg na forum - po co wyważać otwarte drzwi? i wkurzać się już od pierwszego dnia? Oczko
Odpowiedz
Biedny silnik ;( a czemu ? Fakt jest paru użytkowników którzy maja gaz i nie narzekają Oczko
Wiec kolega miał wybór a szukał cos lepszego wiec on jest biedny i jest biedny silnik Oczko
Odpowiedz
Słuchając Waszych niektórych wypowiedzi można odnieść wrażenie że czegoś Wam bardzo brakuje albo pomyliliście forum, może poszukajcie coś forum dla pszczelarzy... ;-)

Gazownik dostroił instalację STAG po wymianie świec na identyczne jakie miałem wcześniej zainstalowane, teraz mam nowe wraz z nową instalacją i przejechałem jakieś 600 km nie szarpie, przyspiesza jest dużo lepiej, na autostradzie w mieście na drogach krajowych - nie oszczędzałem auta ale także testowałem na spokojnych obrotach aby wyczuć jazdę na gazie , porównywałem do benzyny po przełączeniu i nie znalazłem jakiś różnic.
Po wymianie świec instalacja została ponownie dostrojona do auta i w tej chwili nie ma uwag.

Spotkałem się z osobami w realu mającymi instalację STAG w mercedesach AMG, w silnikach 8V o dużo większej mocy od legendy, audi, lexus, Honda jak również spotkałem osobę która ma ten silnik w odyssei -
nie ma żadnych przeciwwskazań do używania tej instalacji pod warunkiem poprawnej konfiguracji i wyboru dobrego osprzętu...
Reduktor 400KM Lovato oraz wtryski Hany po 60KM każdy dają radę... do tego zostały zastosowane najlepsze dostępne na rynku węże.
Instalacja za 3500 zł pod warunkiem fachowego montażu. po co przepłacać i oddawać do Włoch kasę jeśli to oni przyjeżdżają do Polski na przeszpiegi i podglądają nasze technologie.... ?
Chyba że lubimy wspierać rynek UE za wszelką cenę pomijając nasz rodzimy rynek.

Cóż - ze wszystkich wątków dziękuję osobom które wniosły coś sensownego podając konkretne dane techniczne oraz propozycje konfiguracji.
Odpowiedz
Powodzenia w eksploatacji na gazie Oczko
Odpowiedz
lovato - włochy, hana - korea (a propos zostawiania kasy polskim producentom)
dobrze że dostroili ci auto bo sytuacja w której odbierasz samochód i w trakcie jazdy orientujesz się że szarpie, muli, wraca na benzynę w trakcie gwałtownego przyspieszania nie jest specjalnie przyjemna i nie stawia warsztatu w dobrym świetle - ja bym wrócił z grubą awanturą Oczko 
powodzenia Uśmiech
Odpowiedz
Wracając do wątku o spalaniu w różnych warunkach jazdy, pokazuje to ,że instalacja to jedno, a gdzie jeździmy, mieszkamy to drugie... dlatego mojemu ojcu mazda w dieslu pali w ,,mieście,, 5,5l, a mnie w mieście 7 litrów, ale ja jeszcze dobrze nie ruszę i mam troje świałeł Uśmiech
Ludzie zejdźcie z drogi... Uśmiech
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości