Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Szczebiot Legend ka7
#21
Heja heja, łykend już za nami kolejny tydzień powitany.
Udało się ogarnąć i przywrócić do żywych podświetlenie biegów  Zawstydzony sam shift knob też wymieniony na skórzany  Zawstydzony oraz ogarnąć i zamontować pierścień z podswietlenia stacyjki, wszystko działa jak należy - samą stacyjkę trzeba wymienić, jest nieorginalana i cholera wie z jakiej Hondy. W ramach bonusu tylna klapa dostała brakujacy chromowany pierścionek wokół wkładki zamka którego brakowało.

   
Tak wiem, trochę brudo w aucie O matko
   
Wygląda to jeszcze słabo bo stacyjka nie pasuje
   
Mały detal, ale robi robotę w końcu jest tak jak trzeba.

Żeby być rzetelnym, trzeba też pisać o rzeczach do zrobienia i co nie bangla w furmance - tak więc auto idzie na dwa tygodnie urlopu, powód? Wyszedł przegląd, niestety w tej chwili auto go nie przeszło, oto lista rzeczy do zrobienia:

- gałka wahacza górnego lewego
- brak katalizatora (jest i już czeka na montaż) pierwszy raz od 18lat ktoś zwrócił mi na to uwagę Szczęśliwy
- ręczny (zerwana śruba regulacji szczęk w lewym tylnym kole i brak okładzin na samych szczekach - czyli bebechy do wymiany)
[Obrazek: IMG_20171026_103324.jpg]
Odpowiedz
#22
Ratuj ratuj bo jest co!

Świetne auto musze przyznać. Mocno kibicuje!
[Obrazek: cYGYKBA.jpg]
Odpowiedz
#23
(07-20-2018, 6:30 )soul napisał(a): Ratuj ratuj bo jest co!

Świetne auto musze przyznać. Mocno kibicuje!

Dziękuję za miłe słowa  Serce

Tu nie trzeba ratować, prócz wyzwań lakierniczych (oraz wycieku spod pokryw zawór, co jest moją winą) auto śmiga jak złoto, to co padło to czysta eksploatacja.

Dziś dotarły nowe wahacze firmy "denckermann" tani ale zobaczymy czy przelata choć rok - oem pójdzie do regeneracji i po wykonczeniu tych wróci do auta.

   
   
   

Zestaw z wysyłką 152zł nic prócz tego nie było, trzymajcie kciuki a ja będę zdawał relację ile ten wynalazek jest naprawdę warty - martwi mnie jedna gałka, można ją kręcić palcami - strasznie słabo to wygląda.
[Obrazek: IMG_20171026_103324.jpg]
Odpowiedz
#24
Czasu nie ma, auto stoi jutro się zabieram za ogarnięcie wydechu, wahaczy i bebechów z bębnów - dziś w ramach relaksu Laleczka dostała nowy gadżet  Zawstydzony  póki co sam guzik za wiązkę zabiorę się później nie chciało mi się dziś grzebać za dużo.

   

Może jutro zostanie trochę czasu to się założy brakujące przewody - jeżeli ktoś coś wie więcej na ten temat chętnie poczytam - do knefla dochodzą tylko dwa przewody z kostki wychodzi chyba z pięć O matko
[Obrazek: IMG_20171026_103324.jpg]
Odpowiedz
#25
Widzę, że jedziesz z tematem równoUśmiech Trzymam kciukiUśmiech
Też wkońcu musze znaleść troche czasu i założyć temat o swojej lalecze:p
Odpowiedz
#26
Wahacz ogarnięty, ręczny śmiga - jednak nowe szczęki będą potrzebne co nie zmienia faktu że blokuje koła na asfalcie  Szczęśliwy

   

Oczywiście musiałem dać ciała i za pierwszym razem sa słabo skreciłem śruby z gumowych tuleji - efekt auto siadło jak złe.

   

   

Trzeba było dzwignąć lalkę i delikatnie dokręcać i opiszczać po trochu żeby nie zerwało gum - finalnie jest już dobrze choć na moje oko i tak jest około 1cm niżej niż druga strona - której nie ruszyłem bo już siły dziś nie miałem.  Z resztą z prawej strony dostęp średni odloże to za tydzień.
Gorsza jak nie najgorsza niespodzianka to katalizator, 4 godziny szarpania żeby dziadostwo wyszarpac a efekt??

[attachment=1779]

Jest pięknie, aż tu...

   

Idzie się wściec... myślałem że mnie na miejscu trafi.

Komu się chciało wyciągać cały wkład??? I składać to do kupy?
[Obrazek: IMG_20171026_103324.jpg]
Odpowiedz
#27
Może miał tylko wyglądać jak katalizator z kanału na przeglądzie... wiesz testy 'na oko' ;-)
[Obrazek: cYGYKBA.jpg]
Odpowiedz
#28
(07-24-2018, 9:36 )soul napisał(a): Może miał tylko wyglądać jak katalizator z kanału na przeglądzie... wiesz testy 'na oko' ;-)

Wiesz, generalnie w ciągu całego życia motoryzacyjnego tylko raz się zdarzyło żeby ktoś wsadził sondę w wydech Szczęśliwy nie specjalnie mi taki stan rzeczy przeszkadzał.

Bardziej mnie zastanawia sprawa z wahaczem - skręcać to na ziemi czy jednak w powietrzu?? Jednego podobno robić nie wolno znów z drugiej strony auto siada bardzo nisko O matko


Update


Po tygodniu auto wróciło na drogi! Wszystko bangla!

- wyszło parę rzeczy jeszcze do ogarnięcia - technicznie jest sprawne jednak w najbliższym czasie do zrobienia:

- zbieżność tył (tnie opony od srodka)
- tuleje wahaczy dolnych przednich (te wielkie gumy na samym przodzie auta)
-tuleje amortyzatorów tył

I to tyle na tę chwilę
[Obrazek: IMG_20171026_103324.jpg]
Odpowiedz
#29
Efekt próby wymiany żarówki z pomarańczowej na białą przez diagnostykę  O matko

   

Operacja się udała, pacjent zmarł - klosz gdzieś zaginął podczas jazdy z skp do domu.
[Obrazek: IMG_20171026_103324.jpg]
Odpowiedz
#30
Walne posta pod postem, muszę się pochwalić  Szczęśliwy dzięki uprzejmości Petera stałem się szczęśliwym posiadaczem kolejnej części układanki, jedni kochają inni nienawidzą - dla mnie nie lada smaczek i ta oryginalna ramka na małą blachę  Serce jeszcze tylko lampy do doświetlania i będzie wspaniale.

   
   

Przy okazji w łapki wpadło to co ostatnio się zepsuło rękami Pana diagnostyka na skp

   

Z tego miejsca dziękuję Peterowi za przesiadówkę, kawę i mile spędzony czas w dziupli i części oczywiście.
[Obrazek: IMG_20171026_103324.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości