Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Temperatura silnika przy upale jak dziś
#1
Cześć

Zaobserwowałem dziś, że wskaźnik temperatury silnika zaczyna falować. Dotąd zawsze był jakieś 3mm poniżej połowy, a dziś czy to po ostrzejszym kawałku jazdy, czy po zatrzymaniu pod światłami podnosił się nawet do jakiegoś 1mm powyżej połowy, a potem powoli wracał do zwykłe pozycji. Temperatura wyświetlana przez samochód do 34 stopnie, płynu chłodzącego tyle ile powinno być, oba wiatraki chodzą na maxa. Czy tak może być, czy jednak termostat nie otwiera się do końca?
Odpowiedz
#2
Cóż, temperatura powietrza wysoka.
Zatrzymujesz się na światłach w upale w aucie chodzi klima+kilka innych odbiorników, brak pędu powietrza, chłodzenie słabsze-wskazówka w górę.
To samo po ostrzejszym kawałku jazdy.
Nie doszukiwałbym się tutaj problemu z termostatem, szczególnie, że wskazówka po ruszeniu wraca do normy.
Odpowiedz
#3
Sprawdź poziom płynu chłodniczego w chłodnicy...
Odpowiedz
#4
(07-31-2018, 22:15 )AWIK napisał(a): Sprawdź poziom płynu chłodniczego w chłodnicy...

Napisałem "płynu chłodzącego tyle ile powinno być".
Odpowiedz
#5
Jakby to bylo KA9 lub KA8 to bym sugerowal cos w stylu zapowietrzony uklad(lub zapowietrzajacy sie ciagle) albo zle dzialanie stycznika wentylatora, ale ze to KB to sluchajcie Peter'a. W KA9 przerabialem taka akcje, jak mialem mikropekniecie na chlodnicy an gornym kolektorze plastikowym, jak postalem w korkach to uklad tam zasysal powietrze.
Odpowiedz
#6
(07-31-2018, 0:32 )Reddwarf napisał(a): Cześć

Zaobserwowałem dziś, że wskaźnik temperatury silnika zaczyna falować. Dotąd zawsze był jakieś 3mm poniżej połowy, a dziś czy to po ostrzejszym kawałku jazdy, czy po zatrzymaniu pod światłami podnosił się nawet do jakiegoś 1mm powyżej połowy, a potem powoli wracał do zwykłe pozycji. Temperatura wyświetlana przez samochód do 34 stopnie, płynu chłodzącego tyle ile powinno być, oba wiatraki chodzą na maxa. Czy tak może być, czy jednak termostat nie otwiera się do końca?

u mnie było jeszcze gorzej, bo dopiero wyłączenie klimy dało to, że wskazówka szła w dół. U mnie pomogła wymiana chłodnicy i wymiana jednego z wentylatorów, ale najczęstszym przypadkiem jest "syf" dostający się między chłodnicę wody silnika, a chłodnicę klimy, także ewentualnie można to sprawdzić.
Odpowiedz
#7
Dziś zrobiło się gorzej. Grzał się po ostrym kawałku jazdy. Wentylatory chodzą jak szalone. Poszedł do mechanika. Obstawiam zablokowany w pozycji częściowo otwartej termostat. W sumie ma już 320kkm
Odpowiedz
#8
Napisałem świadomie poziom płynu w chłodnicy nie w zbiorniczku wyrównawczym - u mnie to nie koniecznie znaczy to samo. Miałem podobnie. Dolałem pod korek płynu do chłodnicy i w nawet największy upał w korku z klimą wskazówka jest na w miarę równym poziomie.
Odpowiedz
#9
(08-01-2018, 22:01 )AWIK napisał(a): Napisałem świadomie poziom płynu w chłodnicy nie w zbiorniczku wyrównawczym - u mnie to nie koniecznie znaczy to samo. Miałem podobnie. Dolałem pod korek płynu do chłodnicy i w nawet największy upał w korku z klimą wskazówka jest na w miarę równym poziomie.

Odpowiedziałem świadomie - sprawdziłem i tu i tu
Odpowiedz
#10
termostat wymieniony, a ja wciąż mam ambiwaletne odczucia. Nie wiem na ile wcześniej nie zwracałem uwagi na ruchy wskaźnika ale teraz widzę, że wskaźnik się porusza. Normalnie jest 2-3mm poniżej połowy skali. Temperatura płynu wg czytnika przez OBD wynosi wtedy 90-100 stopni (90 to w zasadzie toczenie się luzem). Ale w górach przy temperaturze zewnętrznej 30 stopni, 4 osoby, bagaż, włączona klima i temperatura jest wtedy 103-107 stopni (połowa skali). Po ostrym podjeździe słychać załączony drugi wiatrak i temperatura rośnie ponad 110 stopni i jest wtedy załączony drugi wiatrak (słychać go). Drugi wiatrak wg danych z Acury powinien się włączyć przy 105 stopniach Celsjusza.
Trochę się boje robić próbę zmęczeniową i dalej cisnąć, bo boję się przegrzania. Co ciekawe gdy mocniej włączę klime temperatura na stałe robić się wyższa (koło 105 stopni).
I teraz nie wiem czy ja jestem przewrażliwiony, czy jednak coś jest nie tak. Jak jeżdżę Chevroletem Blazerem czy Chryslerem PT Cruiserem to wskaźnik stoi jak przymurowany lub drgnie max 1-2mm, a nie wędruje sobie nawet 7mm. Czy ktoś ma jakieś pomysły co i jak sprawdzić żeby wiedzieć czy wszystko jest OK? Może trzeba płukać chłodnicę? U mechanika samochód w ciepły dzień stał 3h na wolnych obrotach i się nie grzał. W płynie nie ma też śladu gazu czyli uszczelka OK.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości