a czy Legend występował w wersji na rynek Kanadyjski? bo tylko na tamten rynek szły Prelude, Accordy i pewnie jeszcze inne wynalazki które w opcji miały oryginalny DRL (ale tylko niektóre to miały, więcej nie miało niż miało)
Działa na zasadzie że długie świeca w połowie mocy po włączeniu zapłonu, po włączeniu świateł pozycyjnych/mijania DRL gaśnie i świeca normalne światła - czyli wszystko zgodnie z przepisami.
Mozna na tym smigac przez cały rok, pod warunkiem że na kloszach lamp widnieje napis DRL
"no ale panie policjancie przecież lampy ktoś mógł wymienic bo auto stare a światła mam oryginalne, patrz pan do kabiny nawet kontrolka DRL jest" i powinno sie udać
moduł montowali ten sam w rożnych hondach czyli taka puszka (osobiście wyszarpywałem z kanadyjki):
i kontrolka do tego jest na desce, działa na zasadzie że jak sie spali żarówka od długich albo coś nie łączy to sie zapala kontrolka i DRL nie działa
Sam zakładałem u siebie i polecam bo bajer jest rewelacyjny no i OEM,
zalety:
- nie trzeba pamiętać o światłach
- niskie zużycie energii
- wszystkie żaróweczki od podświetlania przycisków, od panelu CC we wnętrzu nie palą się i nie nagrzewają bezcelowo w dzień
- OEM lans i wygoda
Podczas działania DRL jarzy się kontrolka długich, wiemy wtedy że DRL świeci, widać ją w dzień
a gdy mrugniemy długimi to świeci normalnie
acha jeśli chcemy coś dłubać na włączonym zapłonie i nie chcemy żeby DRL świecił bo np mamy kiepski akumulator to przed włączeniem zapłonu zaciągamy ręczny wtedy DRL nie świeci az do momentu opuszczenia ręcznego (po ponownym zaciągnięciu ręcznego DRL nie gaśnie)