Historia od klienta co to od zawsze Audi i tylko Audi bo to Niemieckie bo to mocne. Kupił ci on A6 z 2.0 TDI z chyba 2006r wydał na te cudo ok 60k zł. I tak szczęśliwie jeździł miesięcy kilka póki to turbo nie padło, zrobił turbo to zaraz sprzęgło poszło, chwila spokoju i pompo wtrysk się sypną, a na koniec jeszcze głowicę ch...j strzelił wszystko w ok 2 lata. Jak to przeliczył wszystko to prawie połowa wartości auta na naprawy poszła. Po tym aucie jak to powiedział zawiódł się na marce. Trafił do mnie jakieś 3 lata temu by podpytać jakie dobre auto do gazu się nada, więc ja jak to ja fanatyk Hondy poleciłem mu Accorda. Teraz od ok 3 lat jeździ Hondą Accord i jedyne co kupuje do auta to płyny i części eksploatacyjne. A czasy bezawaryjnych VAG-ów minęły.
Jak nazywa się auto dla Roma?
Roomster
Roomster