04-29-2015, 4:00
Dłuuugo jeździłem za tym autemi na tle konkurencji sporo kosztowało. Jeździło przez większość czasu po Niemieckich drogach (właściciele z Nowej Soli). Klosze parowały tylko w wersji z ksenonem. Sprawdzone info, serwisuję auto u byłego pracownika ASO Volvo, twierdził, że wymieniali je na potęgę. Promień skrętu, trzeszczący schowek czy właśnie te lampy to typowe wady fabryczne tego modelu. Nie wiem, my mamy wersję black edition (czarne dywaniki, białe papy) i wnętrze jest super przy przebiegu 270 tys. Co będzie za 100 tys nie wiem .