Obiecałem, że założę wątek, więc oto i on (z lekkim poślizgiem ).
Opis w wersji krótkiej:
Model: KA8 Coupe
Rok produkcji/pierwsza rejestracja: 1992
Przebieg: 251 000
Skrzynia: Manual
Który własciciel: 5 (?)
Kraj zakupu/pochodzenia: Niemcy
Modyfikacje: Felgi 18"
Plany wzgledem pojazdu: Doprowadzenie do pefekcji
Opis w wersji długiej:
Pewnego razu, za górami za lasami, w środku miasta na wieczornym spacerze ze swoją ówczesną dziewczyną zobaczyłem zbliżające się w naszym kierunku światła o dość nietypowym kolorze. Po chwili samochód powoli przetoczył się obok nas, a dzięki lampom ulicznym mogłem mu się dość dokładnie przyjrzeć i wywarł na mnie duże wrażenie. Kilka miesięcy później znów go gdzieś widziałem, tym razem zafascynował mnie jeszcze bardziej i tak oto trafiłem między innymi tutaj Kilka miesięcy później spotkałem hondę po raz kolejny, tym razem już z karteczką: na sprzedaż. Zerknąłem też w internecie i znalazłem ją na olx. I doszedłem do wniosku, że nasz (mój i mojej drugiej połówki) pomysł zakupu Volvo v70 w tak młodym wieku jest zdecydowanie zbyt racjonalny - potrzeba odrobiny szaleństwa! : W między czasie mój związek przeszedł do historii, więc zakup wielkiego kombi już zupełnie stracił sens. I tym oto sposobem stałem się szczęśliwym posiadaczem jednego z najpiękniejszych coupe na świecie. Ciekawe co na to moja była...
Blacharsko nie jest źle, podwozie też wygląda całkiem nieźle, natomiast cała reszta - to się okaże. Póki co jeździ i to najważniejsze
Fotki na razie takie poglądowe, jakaś konkretniejsza sesja na pewno kiedyś będzie.
Opis w wersji krótkiej:
Model: KA8 Coupe
Rok produkcji/pierwsza rejestracja: 1992
Przebieg: 251 000
Skrzynia: Manual
Który własciciel: 5 (?)
Kraj zakupu/pochodzenia: Niemcy
Modyfikacje: Felgi 18"
Plany wzgledem pojazdu: Doprowadzenie do pefekcji
Opis w wersji długiej:
Pewnego razu, za górami za lasami, w środku miasta na wieczornym spacerze ze swoją ówczesną dziewczyną zobaczyłem zbliżające się w naszym kierunku światła o dość nietypowym kolorze. Po chwili samochód powoli przetoczył się obok nas, a dzięki lampom ulicznym mogłem mu się dość dokładnie przyjrzeć i wywarł na mnie duże wrażenie. Kilka miesięcy później znów go gdzieś widziałem, tym razem zafascynował mnie jeszcze bardziej i tak oto trafiłem między innymi tutaj Kilka miesięcy później spotkałem hondę po raz kolejny, tym razem już z karteczką: na sprzedaż. Zerknąłem też w internecie i znalazłem ją na olx. I doszedłem do wniosku, że nasz (mój i mojej drugiej połówki) pomysł zakupu Volvo v70 w tak młodym wieku jest zdecydowanie zbyt racjonalny - potrzeba odrobiny szaleństwa! : W między czasie mój związek przeszedł do historii, więc zakup wielkiego kombi już zupełnie stracił sens. I tym oto sposobem stałem się szczęśliwym posiadaczem jednego z najpiękniejszych coupe na świecie. Ciekawe co na to moja była...
Blacharsko nie jest źle, podwozie też wygląda całkiem nieźle, natomiast cała reszta - to się okaże. Póki co jeździ i to najważniejsze
Fotki na razie takie poglądowe, jakaś konkretniejsza sesja na pewno kiedyś będzie.