06-30-2011, 0:24
Co by nie zakladac nowego tematu, pojawil sie problem, a mianowicie:
Jestes sobie wlasnie na urlopie w gorach no i wsiadam do fury pod sklepem i chce sobie odjechac, wkladam kluczyk w stacyjke i dupa - nie idzie go przekrecic ani wyciagnac lekko sie wsuwa i wysuwa i na tym koniec. Dobrze ze kierownicy nie zblokowalo bo by byla lipa powazna. Udalo sie opdalic auto za pomoca wykreconej kostki elektrycznej stacyjki ale kluczyk dalej nie chce wspolpracowac. Wczesniej nie bylo zadnych problemow kluczyk chodzil plynnie i nie zacinal sie az do dzisiaj. Prosze o jakies sugestie
Jestes sobie wlasnie na urlopie w gorach no i wsiadam do fury pod sklepem i chce sobie odjechac, wkladam kluczyk w stacyjke i dupa - nie idzie go przekrecic ani wyciagnac lekko sie wsuwa i wysuwa i na tym koniec. Dobrze ze kierownicy nie zblokowalo bo by byla lipa powazna. Udalo sie opdalic auto za pomoca wykreconej kostki elektrycznej stacyjki ale kluczyk dalej nie chce wspolpracowac. Wczesniej nie bylo zadnych problemow kluczyk chodzil plynnie i nie zacinal sie az do dzisiaj. Prosze o jakies sugestie
Pozdrawiam
Yogi
Yogi