09-12-2015, 18:17
dzięki za obszerna wiadomość Elvis, dzięki tez reszcie
interesuje mnie bezpośrednie porównanie miejsca z tyłu na kanapie Accord VI vs KA9
Dlaczego o to pytam, bo robie wypady na wakacje do Włoch, w dwójkę Accord jest super, wracamy załadowani makaronem i winami + rowery i ... jeszcze trochę wina wygodnie, sprawnie, niedrogo na LPG, w Alpach fajnie na zakrętach.
ale padła propozycja wyjazdu w dwie pary - zdałem sobie sprawę, że tym samochodem klasy średniej, na nasze warunki - limuzyną, 4 dorosłe osoby nie przetrwają tak łatwo 1200 km non stop.
Bywało ze gości z Francji transportowałem na kolację i wstyd - więcej miejsca z tyłu masz w Ceed, Astrze o Jazzie nie mówiąc niż w wielkim Accordzie! Myślałem nawet o kupnie nowego accorda w salonie - zdałem sobie sprawe z tego że jak zabiorę rodzinę na wyprawe do kina to byłaby wiocha, że dałem za auto 130 tys a z tyłu jest dużo mniej miejsca niż w Jazzie mojej dziewczyny! Wiem że auta nie kupuje się dla pasazerów, ale to trochę tak jak przyjmować gosci w domu i podac im obiad na papierowym talerzyku, samemu jedząc z Brytyjskiej Porcelany (podobno najlepsza)
Ale nie zdecyduję się na zmianę marki, szukam dobrego modelu Hondy
Aha Elvis
Na tle Hond jakie mam/znam to lakier i zabezpieczenie antykorozyjne w VI gen jest wyjatkowo dobre. Jeśli KA9 prezentuje podobny poziom to nie mam Obawień
co do jakosci wnętrza to zgadzam się - ogół robi b.dobre wrażenie, przyglądajac sie szczegółom - można się lekko zastanowić. Jednak ogólnie - jakość jest b dobra na tle rynku. Jeśli KA9 ma lepszy poziom - to znów rzuce klasykiem - nie mam Obawień
Zastanawia mnie jeszcze kwestia osiagów - wyglada na to ze elastyczność KA9 tak do 150 km/h jest porównywalna z VII gen 2.0. Jak oceniacie dynamikę samochodu? Duża pojemność - mała moc - silnik jest więc dosyc prymitywny jak na Hondę. Ot prosty kulturalny, trwały - taki ... Amerykański styl trochę...
interesuje mnie bezpośrednie porównanie miejsca z tyłu na kanapie Accord VI vs KA9
Dlaczego o to pytam, bo robie wypady na wakacje do Włoch, w dwójkę Accord jest super, wracamy załadowani makaronem i winami + rowery i ... jeszcze trochę wina wygodnie, sprawnie, niedrogo na LPG, w Alpach fajnie na zakrętach.
ale padła propozycja wyjazdu w dwie pary - zdałem sobie sprawę, że tym samochodem klasy średniej, na nasze warunki - limuzyną, 4 dorosłe osoby nie przetrwają tak łatwo 1200 km non stop.
Bywało ze gości z Francji transportowałem na kolację i wstyd - więcej miejsca z tyłu masz w Ceed, Astrze o Jazzie nie mówiąc niż w wielkim Accordzie! Myślałem nawet o kupnie nowego accorda w salonie - zdałem sobie sprawe z tego że jak zabiorę rodzinę na wyprawe do kina to byłaby wiocha, że dałem za auto 130 tys a z tyłu jest dużo mniej miejsca niż w Jazzie mojej dziewczyny! Wiem że auta nie kupuje się dla pasazerów, ale to trochę tak jak przyjmować gosci w domu i podac im obiad na papierowym talerzyku, samemu jedząc z Brytyjskiej Porcelany (podobno najlepsza)
Ale nie zdecyduję się na zmianę marki, szukam dobrego modelu Hondy
Aha Elvis
Na tle Hond jakie mam/znam to lakier i zabezpieczenie antykorozyjne w VI gen jest wyjatkowo dobre. Jeśli KA9 prezentuje podobny poziom to nie mam Obawień
co do jakosci wnętrza to zgadzam się - ogół robi b.dobre wrażenie, przyglądajac sie szczegółom - można się lekko zastanowić. Jednak ogólnie - jakość jest b dobra na tle rynku. Jeśli KA9 ma lepszy poziom - to znów rzuce klasykiem - nie mam Obawień
Zastanawia mnie jeszcze kwestia osiagów - wyglada na to ze elastyczność KA9 tak do 150 km/h jest porównywalna z VII gen 2.0. Jak oceniacie dynamikę samochodu? Duża pojemność - mała moc - silnik jest więc dosyc prymitywny jak na Hondę. Ot prosty kulturalny, trwały - taki ... Amerykański styl trochę...