Witam. Szukałem kogoś kto by mi ewentualnie sprawdził tą sztukę ale nie było chetnych. Tak więc wsiadłem z zoną w pociąg i po 4:30 godziny bylismy w Poznaniu. Auto nie jest idealne, mechanicznie i elektrycznie wszystko ok po za tym że wracałem w ciemno bo nie działają spryskiwacze heh. Auto przyjechało z Włoch więc chyba dlatego wnętrze wygląda jak wygląda. Nie ma tragedii ale trzeba trochę poprawcować. Na autku uczył się chyba malować lakiernik który pomalował całe auto(prócz dachu) .Bezbarwny schodzi w paru miejscach przy listwach ale nie ma źle, rudej brak. Udało mi się taką cene wynegocjować że wydaje mi się że się opłacało. Zdjecie na razie z aukcji póki nie zrobie nowych.
Plany:
-poprawa lakieru
-kosmetyka wnętrza
-air+ciekawa rolka
Plany:
-poprawa lakieru
-kosmetyka wnętrza
-air+ciekawa rolka