07-03-2016, 19:41
Miło mi poinformować, że wczoraj wróciłem CRXem spod Luksemburskiej granicy (1200 km na kołach. Auto jest do odświeżenia, jak to 25 letnie auto, ale jest w stanie o niebo lepszym od wszystkich rexów jakie widziałem w ostatnim czasie. Formalności nie należały do najłatwiejszych, ale dzisiaj obudziłem się już z myślą - w garażu stoi moje wymarzone auto. No ale co Was tu będę zanudzać
Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim osobom chcącym pomóc mi w temacie samochodu na ślub. Niektórzy byli w stanie przyjechać kilkaset kilometrów, inni dac mi kluczyki do swoich Hond na ten dzień. Szacun!
Życzę wszystkiego dobrego, życzę by Wasze Legendy, nie były nimi tylko z nazwy. Macie piękne samochody.
Grzegorz
Temat można zamknąć.
Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim osobom chcącym pomóc mi w temacie samochodu na ślub. Niektórzy byli w stanie przyjechać kilkaset kilometrów, inni dac mi kluczyki do swoich Hond na ten dzień. Szacun!
Życzę wszystkiego dobrego, życzę by Wasze Legendy, nie były nimi tylko z nazwy. Macie piękne samochody.
Grzegorz
Temat można zamknąć.