Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dmuchneło uszczelkę... już wiadomo że na pewno.
#7
Masz rację, z drugiej strony jak mam już to robić to raz a dobrze i za jednym razem zrobić tyle ile się da... Koszta duże ale będzie spokój na wieki wieków ;-) Nie po to kupiłem auto które ma 21lat żeby oszczędzać na robocie, w planach doprowadzenie do stanu w którym będzie wywoływał zazdrość, niestety uszczelka zrujnowała budżet. Kasa miała iść na co innego i robota rozłożona na kilka miesięcy a tu pierdut i wszystko w łeb wzięło... Zamiast 3lat będę się bujał że 4 z projektem.

Szczerze to mnie korci porting głowic ;-) i wałki ale to już przekracza moje możliwości na dzień dzisiejszy... Jakby dało radę złapać walki z Type II to bym jeszcze poszedł w powiększenie kanałów... Chciałem to zrobić na końcu w ramach fanaberii i poczucia że mam coś fajnego pod maską. Na teraz tego w ogóle nie przewidziałem i klops.

update

Autko już u mechanika. w przyszłym tygodniu startują z robotą. Po 23 sierpnia silnik będzie składany do kupy. Postaram się wszystko dokładnie opisać i zrobić dokładny kosztorys co ile kosztowało i co było robione i wymieniane.
[Obrazek: IMG_20171026_103324.jpg]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Dmuchło uszczelkę... Chyba - przez Shadows - 08-07-2016, 23:02
RE: Dmuchło uszczelkę... Chyba - przez Szczebiot - 08-07-2016, 23:09
RE: Dmuchło uszczelkę... Chyba - przez frajcik - 08-08-2016, 19:00
RE: Dmuchło uszczelkę... Chyba - przez Szczebiot - 08-08-2016, 20:31
RE: Dmuchneło uszczelkę... już wiadomo że na pewno. - przez Szczebiot - 08-09-2016, 0:40

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości