08-09-2016, 0:40
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-09-2016, 21:25 przez Szczebiot.
Powód edycji: update
)
Masz rację, z drugiej strony jak mam już to robić to raz a dobrze i za jednym razem zrobić tyle ile się da... Koszta duże ale będzie spokój na wieki wieków ;-) Nie po to kupiłem auto które ma 21lat żeby oszczędzać na robocie, w planach doprowadzenie do stanu w którym będzie wywoływał zazdrość, niestety uszczelka zrujnowała budżet. Kasa miała iść na co innego i robota rozłożona na kilka miesięcy a tu pierdut i wszystko w łeb wzięło... Zamiast 3lat będę się bujał że 4 z projektem.
Szczerze to mnie korci porting głowic ;-) i wałki ale to już przekracza moje możliwości na dzień dzisiejszy... Jakby dało radę złapać walki z Type II to bym jeszcze poszedł w powiększenie kanałów... Chciałem to zrobić na końcu w ramach fanaberii i poczucia że mam coś fajnego pod maską. Na teraz tego w ogóle nie przewidziałem i klops.
update
Autko już u mechanika. w przyszłym tygodniu startują z robotą. Po 23 sierpnia silnik będzie składany do kupy. Postaram się wszystko dokładnie opisać i zrobić dokładny kosztorys co ile kosztowało i co było robione i wymieniane.
Szczerze to mnie korci porting głowic ;-) i wałki ale to już przekracza moje możliwości na dzień dzisiejszy... Jakby dało radę złapać walki z Type II to bym jeszcze poszedł w powiększenie kanałów... Chciałem to zrobić na końcu w ramach fanaberii i poczucia że mam coś fajnego pod maską. Na teraz tego w ogóle nie przewidziałem i klops.
update
Autko już u mechanika. w przyszłym tygodniu startują z robotą. Po 23 sierpnia silnik będzie składany do kupy. Postaram się wszystko dokładnie opisać i zrobić dokładny kosztorys co ile kosztowało i co było robione i wymieniane.