Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Luźne teoretyczne dywagacje techniczno-fantastyczne o c32a
#10
Fajne bylyby miarodajne dane seryjne, znalazlem na jakiejs stronce maksymalny moment 293/4400 Nm/rpm. Na wykresie widac,ze maks momentu jest troche wyzej, maksymalna moc tez troche wyzej. To ma jakis sens, jak poprawilo sie przeplukanie silnika, to seria nie wydalala przy tych predkosciach obrotowych bo opory mechaniczne nie rosna proporcjonalnie do predkosci obrotowej. Tutaj mogl poprawic sie wspolczynnik napelnienia w wyzszym zakresie i troche sie to dzwignelo, pewnie tez sam silnik kreci sie troche wyzej. Tyle tylko,ze taki wzrost moze tez nie dac nic ciekawego w zwyklym uzytkowaniu, bo trzeba zeby te moc poczuc, to trzeba krecic jak wiertarke, a na spodzie pewnie nic dobrego sie nie wydarzylo, a wrecz mogl sie zaburzyc przebieg momentu. OEM kolektor dolotowy ma chyba klapy i zmienna dlugosc dolotu, zeby wykorzystac efekt fali stojacej i uzyskac doladowanie dynamiczne. Samorobka w tym zakresie moze troche spaprac fabryke.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Luźne teoretyczne dywagacje techniczno-fantastyczne o c32a - przez Makukrak - 10-11-2017, 21:11

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości