05-23-2018, 19:28
W sumie obydwaj koledzy zwrócili uwagę na coś co często jest pomijane tzn. subiektywne odczucia podczas jazdy, w tym przypadku przyspieszania (w zasadzie mocno odczuwalne w dieslu na starcie). Rzeczywiście, chcąc mocno pogonić Accorda trzeba go wkręcać a to powoduje spory hałas i wydaje się że jedziesz oszałamiająco szybko . Na chwilę obecną pozostaje mi się tylko domyślać jak przyjemne jest uczucie gdy w ciszy, nim się obejrzysz, masz już setkę na liczniku w takim Legendzie . Czyli jednak, z tego co czytam, da się odczuć przewagę mocy Legenda nad Acco mimo ponad 1800 kg wagi. Co raz bardziej kusi ten Legend , nawet jak automat jest nieco wolniejszy niż u konkurencji. W sumie nie mając porównanie do innego automatu pewnie bym nawet tego nie zauważył .
A nawiązując jeszcze do odczuć z jazdy to ciekawy myk zastosowało audi w liczniku kilometrów, chyba to widziałem w A4 B6, prędkościomierz od 0-80 jest wyskalowany co 10 km/h a potem działki zostają te same ale wyskalowanie jest już co 20 km/h. Efekt jest taki że na starcie wskazówka prędkości mknie w górę ekspresowo co potęguje wrażenie sprawnego rozpędzania, sprytne . No właśnie - audi. To jak, jeździł ktoś może A6 czy serią 5 z podobnych lat co KB1 z porównywalnym silnikiem? Tak aby obiektywnie oceniać Legenda.
A nawiązując jeszcze do odczuć z jazdy to ciekawy myk zastosowało audi w liczniku kilometrów, chyba to widziałem w A4 B6, prędkościomierz od 0-80 jest wyskalowany co 10 km/h a potem działki zostają te same ale wyskalowanie jest już co 20 km/h. Efekt jest taki że na starcie wskazówka prędkości mknie w górę ekspresowo co potęguje wrażenie sprawnego rozpędzania, sprytne . No właśnie - audi. To jak, jeździł ktoś może A6 czy serią 5 z podobnych lat co KB1 z porównywalnym silnikiem? Tak aby obiektywnie oceniać Legenda.