Liczba postów: 128
Liczba wątków: 7
Dołączył: Nov 2011
Reputacja:
2
Witaj, co do sprawdzenia to zobacz czy nigdzie nie bity, a mechanicznie skupiłbym się na zawieszeniu, które dosyć szybko pada na naszych drogach. Co do silnika i skrzyni to są solidne i jeśli podczas jazdy nic Cię nie zaniepokoi to będzie ok. Był już temat o kosztach części i przeglądów (poszukaj) - ja za duży serwis na oryginalnych częściach ale poza ASO zapłaciłem łącznie 5k.
Liczba postów: 87
Liczba wątków: 4
Dołączył: May 2018
Reputacja:
0
Miejscowość: Rzeszów
07-10-2018, 7:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-10-2018, 15:29 przez Roni0127.)
Witam!
Trudno znaleźć miejsce gdzie mogę podpiąć moje pytanie więc wydaje mi się że tutaj będzie chyba najlepiej mimo że temat już nie najnowszy. Nie mniej jednak pytanie dotyczy działań przed zakupowych
Pierwsze pytanie zadawałem już w innym wątku ale odpowiedzi niestety nie otrzymałem a w opcji szukaj jakoś nie trafiam w hasła które by mi pomogły. Jako że nadal poluje na KB1, chodź na razie nie trafiłem w ten egzemplarz "dla mnie", w związku z tym szukam dalej. I tu pytanko:
Jaka jest fabryczna/oryginalna grubość lakieru na nadwoziu KB1?
A skoro już pytam o nadwozie i lakier to zapytam od razu o materiał z jakiego jest ono zrobione. A pytam dlatego że w jednym z artykułów opisujących KB1 wyczytałem coś takiego:
"... . Na tym nie kończy się użycie lekkich materiałów. Dekle zaworowe są magnezowe, a aluminium, poza elementami zespołu napędowego, posłużyło do wykonania ram pomocniczych, zawieszenia, klapy bagażnika, błotników i maski."
No właśnie, aluminium posłużyło do wykonania klapy bagażnika, błotników i maski. Przyznam szczerze że dotychczas nie zwróciłem uwagi na ten "szczegół". Zatem muszę naiwnie zapytać:
"Czy miernik lakieru na aluminium pokaże właściwy odczyt grubości lakieru, czy w ogóle coś pokaże???" Bo coś mi się wydaje że może być z tym problem. Zatem jak sprawdzić czy coś było malowane jeśli oko nie wyłapie różnicy w lakierze?
Liczba postów: 14
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2016
Reputacja:
0
Miejscowość: NEBraska
07-12-2018, 22:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-12-2018, 22:06 przez soul.)
Spokojnie są dostępne mierniki lakieru do aluminium więc wszystko do zmierzenia. A co do grubości - strzelam jak w każdych innych Hondach z tych lat, pewnie z 90-130 mikronów...
Liczba postów: 18
Liczba wątków: 4
Dołączył: Aug 2016
Reputacja:
0
Miejscowość: Kraków
Radził bym sprawdzić samochód od spodu pod względem blacharskim. U mnie pod osłoną nadkoli z tyłu i tylnym tunelu był dramat.Jedna rdza .
Liczba postów: 63
Liczba wątków: 2
Dołączył: Oct 2014
Reputacja:
0
Miejscowość: slask
Jezeli chodzi o rdze to jak pisze Michal,od siebie dodam ze progi od spodu tez bym sprawdzil.
Liczba postów: 3,411
Liczba wątków: 12
Dołączył: Jun 2009
Reputacja:
52
Miejscowość: Łódź
W temacie lakieru nie podpowiem ale przebieg mocno podejrzany.
Liczba postów: 87
Liczba wątków: 4
Dołączył: May 2018
Reputacja:
0
Miejscowość: Rzeszów
08-08-2018, 23:45
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-08-2018, 23:47 przez Roni0127.)
Co do przebiegu to fakt, coś optymistycznie mały jak na 11 letnie auto ale już nie wnikam bo w momencie gdy gość wystawił to za 50 tysiaków to sorry ... może ładne ale za 50 tyś to już można się pokusić o poszukiwanie Accorda VIII w znośnym stanie z początku produkcji. Może wolniejszy i mniej komfortowy ale młodszy, tańszy w utrzymaniu i łatwiejszy w późniejszej odsprzedaży (wystarczy obserwować ile sterczą na ogłoszeniach egzemplarze Legend"ów przesadnie wycenione). Ewentualnie można za taką cenę szukać BMW serii 5 (dla mnie jedyna alternatywa dla KB1) z 3-litrowym silnikiem Pb 258 lub 272 KM, który przy okazji wydaje się nieco żwawszy od Legenda. Legend KB1 to na pewno ładne i komfortowe auto (i chole...e mi się podoba) ale też już leciwe a w tym konkretnym przypadku prawie dookoła malowane. Może i tylko ze względów estetycznych ale malowane. Tak więc gdy sprzedawała to pierwsza (tak sugerują blachy które widać w pewnym momencie prezentacji bagażnika, chyba własnie z nimi wtedy widziałem to ogłoszenie z okolic Kołobrzegu) za 42 tyś z opcją negocjacji ceny to jeszcze byłem skłonny obejrzeć ten egzemplarz ale za 50 tyś... o sorry ale co to to nie, dziękuję. Oczywiście każdy może mieć swoje zdanie na temat wartości 11 letniej limuzyny.
Zatem zostaje sprawa tej grubości lakieru na aluminiowych elementach, nawet nie tylko dla mnie ale dla każdego kto będzie zainteresowany zakupem KB1. Czy jest ktoś na forum, kto będąc pewnym bezwypadkowej przeszłości swojego egzemplarza może potwierdzić że rzeczywiście fabryczna warstwa lakieru na masce, klapie i błotnikach oscyluje w okolicy 300 mikronów tak jak sugeruje to sprzedający ze wspomnianego filmiku?