Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
ka8 ukladanka
#21
za usluge zaplacono !!!! , jednak Opodatkowania kwoty nie odpuszczę (odpowiednie kroki juz podjęte) ja moze i dalem sie nabrac ale US juz inaczej bedzie rozmawial.

to sa niestety skutki napraw na odległość , brak kontroli robi swoje.

zeby bylo jeszcze dobrze pomalowane :
[Obrazek: 20121106_165325.jpg]



troche Historii , (wstawiam auto do ZS i Auto mam odebrać na Gotowo juz po malowaniu i swapie jak i technicznie ogarnięte)
w Lutym zawiozłem trupa do ZS
w Maju pojechałem na przegląd (juz pomalowane ale bardzo brudne technicznie dostał przegląd w DE)
w Sierpniu zabrałem auto z ZS (udało się dopiero za trzecim razem wyjechać KA8 ) jak umyłem to coś to się przestraszyłem
w Listopadzie przyjechałem KA8 do Domu ,
finał jest taki ze od ZS do HH straciłem kolejne 2kPLN na techniczne tematy nie liczę tu kosztów paliwo itd ,
ogólnie to jestem zadowolony poza paroma tematami które niesmacznie się zakończa . przy kwocie ~14.000 pln które juz wydałem można się zacząć zastanawiać , wiec i rzeczoznawca się zmieścił .
kolejne 2.500 na malowanie tez się znajdzie jak ogarnę temat Swapa do końca.
Odpowiedz
#22
Dziwię się, że zapłaciłeś za malowanie.
Odpowiedz
#23
główny zarządca dysponował Finansami wiec nie miałem wpływu , dostałem tylko informacje ze nie można dobrać koloru , jednak mój lakiernik jak otworzył mi tęcze odcieni to sie dziwie ze ktoś kto lakieruje nie może odcienia dobrać , ale to wszystko to gadanie o niczym , jak ktoś nowatorsko się tym zajmuje to są takie efekty , nawet cieniować nie potrafi partacz.
Odpowiedz
#24
Więc zwolnij głónego zarządcę. Za taką lipę nie powienineś zapłacić nawet złotówki.
Odpowiedz
#25
(11-12-2012, 5:05 )jarolissimus napisał(a): Więc zwolnij głónego zarządcę. Za taką lipę nie powienineś zapłacić nawet złotówki.

(11-12-2012, 3:28 )Elvis napisał(a): w Sierpniu zabrałem auto z ZS (udało się dopiero za trzecim razem wyjechać KA8 )
taki był finał
Odpowiedz
#26
wyrazy współczucia. szczerze. myślałem że moje było spartolone ostro. ale lakiernik-daltonista to już za mocno. sam kiedyś załatwiłem sobie sam podobnie furkę, ale miałem 20lat i dostęp do warsztatu....
za takie coś powinno się rozstrzeliwać...
Odpowiedz
#27
nawet nie wiedzialem ze sie dopiero uczyl lakierowania (mial byc zajebisty restaurator) dowiedzialem sie dopiero po fakcie jak sie sam przyznal , co do lakiru juz wiadomo ze amator ,
ale chyba mam niesprawny zawor zwrotny paliwa znowu wywalilo mi O-ringi tym razem po prawej stronie (lewa byla juz dwa razy robiona w sobote bylo koncowe podejscie i bylo szczelne) ,
sa jakies roznice miedzy zaworem zwrotnym przy 3.2 i 3.5 ? ,
@kowal ty tez masz Swapa podeslij mi pare fotek silnika i podcisnien glownie od zaworu zwrotnego listwy paliwowej ,
spalanie trasa polska 8,13L
Autostrada 10,20L
Odpowiedz
#28
niestety ziomuś, mam oryginał. zastanawiałem się nad swapem ale na razie jeżdżę dopóki nie zdechnie stara motorownia...
nie poradzę niestety nic, ponieważ takiego tematu nigdy nie przerabiałem.
a'propos swapów - czytałem zmagania yogi-ego i jeszcze chyba coś na ten temat.
zastanawia mnie, jak to wszystko działa i jak długo może, z uwagi na zmiany konstrukcyjne (jakieś łapy czy inne uchwyty przerabiane)
tak czy owak powodzenia i silnych nerwów życzę.
widzę że lekko zdublowałeś moje problemy z KA7, czego nikomu nie polecam Oczko
(mam nadzieję,że układ jezdny masz ok Uśmiech)
Odpowiedz
#29
ja mam skrzynie manual 5 biegow. z tego co zaobserwowalem to 3.5 jest zywszy od 3.2 , glownie jest do przerobienia jedna lapa mocujaca i nie jest to jakies wyzwanie jezeli sie to z glowa zrobi wlasnie jestem na etapie konfigurowania nowego zestawu nie wiem czy cmc ugrazie blok alu ale sie dowiem, zmagam sie teraz z szczelnoscia listwy wtryskowej, nastepny komplet oringow zamowiony tym razem sprawdze zawor zwrotny bo moze to on byc winowajca ze pcha paliwo przez oringi , ale juz sie naczytalem ze blache oringi ale trzeba je umiec zalozyc a ze jest ich az 6 to jest ryzyko, ogolnie to jezdzi sie tym chyba lepiej jak preluda a juz zdecydowanie lepiej jak accordem coupe cg4 , moja szwagierka jezdzi moja IV gen a jak sie przejechala ka8 to nie chciala wysiasc , moja zona niestety ale sie zbuntowala na legenda na tyle ze wystawilem ogloszenie (tylko na forum dla zasady) .
Odpowiedz
#30
pocieszyłeś mnie wiadomościami na temat komfortu niższych segmentów, bo spodobała mi się acura tl 2000r. fakt, to jak accord, ale tak po hamerykańsku bardziej. ciekawe jak tam z komfortem.
zapodałeś sobie niezłą skarbonkę (hehe, ja też...) i chyba masz świadomość że sprzedaż za taką kwotę jest nierealna... za to jak to jeździ Uśmiech
zdrowia z listwą życzę Oczko (chłodnice szt.2+kompresor klimy+wgląd w rozrząd - 2dni w garażu...)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości