Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
legend coupe 1995r. z Łodzi
#11
No niby buda do KA8 to żaden kłopot, ale choinka do skrzynki podejrzewam że przerasta niejednego. Jeśli trafi się ktoś nieogarnięty to z technicznymi problemami i słabym zacięciem można zostać szybko zgaszonym przez rodzimych dealerów części... Kiedyś za graty do ATM (pomińmy markę) salon chciał 5000, za całą skrzynię 20000 (cena auta 5-15000), naprawy dokonał warsztat nieopodal, części z niemiec, koszt całkowity 3000 (bez dem/mont).
Nawiązując, autko jest jak najbardziej wyczesane (ospojlerowanie jest spokoUśmiech) ale nie utrzymanie a nakłady chyba za duże (w sumie o to samo chodzi)... taki mocno nadpsuty rodzynek...
BTW. ciekaw jestem ile kosztuje choćby regeneracja MT bez użycia oryginalnych części, jeśli do naprawy są zębatki (czy takie części można dorobić?)
Odpowiedz
#12
Dzwoniłem do gościa i zapytałem dlaczego tak szybko sprzedaje samochód. Powiedział, że ma zakład i musi kupić lawetę, a Legend jest w idealnym stanie.
Odpowiedz
#13
sprzedający coś wspomina?

[Obrazek: dsc01774u.jpg]
Odpowiedz
#14
Ani słowem. Może o tym nie wiedzieć. Powiedział, że robił tylko zaprawki na tylnych nadkolach. Poza tym igła.
Odpowiedz
#15
Cool. Igła i dratewka Uśmiech
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości