A8 vs Legend KA9

[zibi54]

No cóż każdy ma swoje zdanie. Ja też nie mam zamiaru Cię nawracać.
Auta po 2000 roku to już inna filozofia produkcji, one mają się psuć bo tak zakłada metoda ,,POSTARZANIA PRODUKTU".
Kup Legenda I gen i zobacz co tam się psuje. Zupełnie nie ta bajka.

[pawelszczecin]

Skoro jest dyskusja to ja też pozwolę wtrącić swoje 5 groszy... A zacznę od tego że Lechu nie miałeś możliwości przejść przez wszystkie szczeble klas Hond. Stąd może zraziłeś się do KA9 wobec A8 które u Ciebie widziałem i jest naprawdę zadbane. Ja swoja karierę zaczynałem od Civica ED6, później przyszedł czas na Concerto następnie miałem Accorda CE8, i Accorda Aerodecka CE2 Kombi. Teraz posiadam model najlepszy najwyższy komfortem jeśli chodzi o Hondę czyli Legend. I ja przez te wszystkie lata mam zobrazowanie w którym aucie jaki jest komfort. Przedstawie taką sytuację :
Wczoraj wracając z salki miałem okazje podwieźć kolegę który na codzień jeździ A8 D2 ale z uwagi że jego egzemplarz jest awaryjny i właśnie odstawił go do warsztatu zaproponowałem podwiezienie. Kolega od samego początku jak wsiadł powiedział że fotele są bardzo wygodne i ma dużo miejsca (moje gabaryty ok. 115kg). Jechaliśmy przez miasto i stanęliśmy na światłach i dość dynamicznie ruszyłem i dojeżdżając spytał mnie ile koni ma ta Honda bo zbiera się bardzo przyjemnie niewiele gorzej od jego A8 (4.2 quattro 226tys udokumentowane). Ja mówię że 208KM a on na to że to żart że jego zdaniem z 250KM auto ma. Po tym jak go podwiozłem powiedział że jest bardzo mile zaskoczony kultura pracy silnika zmiany biegów i przestrzenią w środku i poważnie zastanawia się nad zmianą marki bo auto bajecznie się prezentuje. Nie pisze tego by posmarować wszystkim posiadaczom KA9 ale pisze o opinii osoby mocno związanej z Audi. Nie zgodzę się z Tobą w kwestii spalania. Uważam że A8 D2 jak i D3 są nieco bardziej paliwożerne niż Honda choc to tez może zależeć od nogi właściciela. Po wymianie filtrów gazu które były tu od nowości filtra paliwa i wkładki powietrza K&N muszę ci powiedzieć że auto nabrało wigoru i konsumpcja na gaz zmalała do 16-18l gazu i. Wiem że jak nią jeździłeś paliła ci 16L PB i 21L gazu. Zgodzę się z tobą w wielu kwestiach typu wygłuszenie, wykończenie, blachy, dodatkowe gadżety to przewaga AUDI ale bezawaryjność, nietuzinkowość i niepowtarzalność przemawia na plus Hondy. A8 jest tak wiele że auto nie zwraca na siebie uwagi a na Legendę ludzie patrzą jak na rzadka limuzynę często myląc ją z Mercedesem S-klasą czy Lexusem LS. Podobnie z cenami części zamiennych koszt wahaczy przednich z Lemfordera do A8 przewyższa koszt regeneracji wszystkich tylnych wahaczy i przednich sworzni razem wziętych w Legendzie. Pozatym uważam że poprzedni właściciel przed tobą kilku spraw zaniechał jak układ chłodzenia, tylne gumy stabilizatora były owinięte taśma izolacyjną i nie wytłumiały jak należy. Moje zdanie jest takie że gdybyś od początku fascynował się Hondami miałbyś dużo lepsze zdanie na temat Legendy i z innej perspektywy byś je oceniał. Pozdro

[Lechu]

Od jakiegoś czasu zawsze w domu było audi, które było bezawaryjne. Najpierw 80 2.0 PB później 100 2.5 TDI (która jest do dziś, i po świetach jeb..ł rozrząd po 35 tys ), później 2 x A6 2.5 TDI pierwszej generacji w tym jedna z Quattro no i A8 4.2 PB . W tych autach nic się nie działo ani nie dzieje.

Pawel jak już mówimy o regeneracji to regenerujemy w obydwu autach. Wymień wszystkie wahacze w A8 i porównaj do wymiany wszystkich wahaczy w Legend to Ci wyjdzie różnica.

Wiesz ja inaczej trochę patrze na auta, z resztą m o ty wiesz bo dyskutowaliśmy na ten temat.

[pawelszczecin]

w Tej 100 co stała na parkingu vis a vis A8? 35 tyś Strasznie szybko. To szkoda bo parę złotych popłyniecie
Co do regeneracji wahacz dolny tył 100zł/szt
wahacz górny ze sworzniem nowy 130zł/szt
tuleje wahacza poprzecznego 65zł/szt 2 na stronę
sworzeń górny przód ok. 45zł
sworzeń dolny od 45-60zł więc tragedii nie ma.
kpl. rozrząd Legend od 600 do 850zł więc taniej jak w AUDI.
Kolejna rzecz to blachy w A8 aluminiowe więc niby wieczne ale do pierwszej poważniejszej kolizji bo auto jest nie do naprawienia blacharsko i lakierniczo. A legenda mimo że ma słabsze dalej pojedzie bo można je naprawić i pomalować

[Lechu]

Już popłynęliśmy w tamtym tygodniu odebrana od mechanika, a zaczęliśmy sami by było szybciej. Śruba na kole pasowym nas pokonała.
Zawory od paradowskiego wszystkie, szklanki , uszczelniacze . Tłoki na szczęście całe. A jak już to wszystkie uszczelki Goetza . W sumie to głowica była zrobiona kompletna. Od razu płukanie bloku i czyszczenie michy. Proponuję tam zajrzeć od czasu do czasu bo trochę syfu się zbierze.
Blacha owszem jest aluminium i zonk jest wtedy jak zostaniesz w tylne części karoserii. Można to naprawić, ale nie wiem czy bym chciał coś takiego u siebie. Oj nie mów bo przy poważniejszej kolizji Legend też by się poskładał i średnio opłacalna by była naprawa. Mnie to wk..... jak widzę gdzieś rdze, albo trzeba się o to martwić. Odzwyczaiłem się

[pawelszczecin]

Lechu przedstawił swoje racje ja swoje. Każde auto ma swoje plusy i minusy więc nie warto dalej dywagować które jest lepsze czy gorsze. Poprostu jeżeli ktoś jest Hondziarzem i jest fanem marki ceni niepowtarzalność bezawaryjność wybiera Legendę natomiast AUDI to trochę lepsze wyposażenie mocniejszy silnik i nieco większe wnętrze. Myślę że przed zakupem jednego bądź drugiego trzeba poznać obie najlepiej na żywo i wtedy podjąć decyzję. Ja osobiście polecam Legendę KA9

[kate]

dla mnie Legend to jednak nie ta sama klasa co A8
uważam,że Honda jest zdecydowanie bardziej nietuzinkowa jedynie czego brakuje mi to...

sami zobaczcie

http://www.youtube.com/watch?v=CcSmvIULJLo

[K278]

porównywanie Legendy z A8 to tak jak porównywanie Passata z legendą

[pawelszczecin]

No trochę słabo to porównałeś Passaty są gorzej wykonane od AUDI pod każdym względem ale nie zmienia to faktu że KA9 w moim mniemaniu jest fajniejsze od A8 i Passata razem wziętych .

[Legend95]

uwagi porównujących są celne. Miałem krótki kontakt z A8 4.2 i jest to inna klasa, która powinniśmy porównywać z BMW 7, Mercem S. A8 jeździ świetnie, aczkolwiek w Legendzie czuję się lepiej. Nie można tego zmierzyć wykładnią wyposażenia czy mocy silnika.

Osoby, które nie do końca połknęły bakcyla Legenda dość szybko przesiadają się na germanię. I to też mnie nie dziwi. Legend nie jest oscentacyjny, ma drogie i mniej dostępne części zamienne, jest przeciętnie wyposażony i słabo jeśłi chodzi o konfigurację wersji wyposażenia. No i gwóźdź do trumny - brak mocnego diesla. I tak się dziwię, że to auto sprzedawali tak długo w EU wg tej filozofii..