03-28-2013, 22:51
(03-28-2013, 5:56 )jarolissimus napisał(a): Czyli jednak przyznajesz, że gazowanie samochodu jest błędem.Oj ale się uczepiłeś
Albo ja nie potrafię napisać tego co myślę, albo Ty nie potrafisz czytać w moich myślach przelanych na literki .
Napisałem, że nie zagazował bym auta zabytkowego, bo to tak jakbyś przewiercił lufę starej broni, by powiesić ją na ścianie bez zezwolenia.
Nie mam nic przeciwko gazowaniu silników samochodowych, nawet chętnie to zrobię za każdym rzem, gdy takie auto kupię, z czystej oszczędności.
Nie zagazował bym auta zabytkowego, bo to inna bajka, sprawy oryginału, itp, tak samo jak z wspomnianą bronią (a na tym się znam) i wiem co piszę.
Myślę, że teraz rozwiałem Ci wątpliwości .
Są rzeczy które zrobić można, ale są i takie których pod żadnym pozorem robić nie należy.
Pozdrawiam i Wesołych Świąt.