Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zakup - podpowiedź
#41
Gratuluję cupety Uśmiech .

PS. Nie chcę wiedzieć ile kosztowała Zawstydzony, ale możesz w przybliżeniu podać cenę lotu, paliwa i wydatków związanych z przyprowadzeniem tego Legenda z Francji Uśmiech ?
Legend Coupe KA8 przedliftowa bez szeroko pojętego "tjuningu" i zeszpecenia- sprzedana. Powoli "przymierzam się" jednak do poliftowego E24 i czekam na właściwe KA8

Odpowiedz
#42
Gratuluję...
Myślę że warto z Francji ciągnąć auto. Z tego co wiem to drogi mają równiejsze niż u nas i przez to jest ono mniej wytłuczone, więc dłużej posłuży. Sam kiedyś jeździłem autem ściągniętym z Francji i naprawdę było warto. A tym bardziej w przypadku Twojego, jako trzeci w rodzinie to tym bardziej powinno być OK.

A tak przy okazji, daj znać ile Ci spalił i w jakim tempie się poruszałeś?
Odpowiedz
#43
(01-07-2013, 16:07 )dr.big napisał(a): Gratuluję cupety Uśmiech .

PS. Nie chcę wiedzieć ile kosztowała Zawstydzony, ale możesz w przybliżeniu podać cenę lotu, paliwa i wydatków związanych z przyprowadzeniem tego Legenda z Francji Uśmiech ?

Więc:
Przelot 2 osoby +metro i taxi w Paryżu ( siostra była tłumaczem)
Paliwo +autostrady
Opłaty w Polsce : badanie techniczne,ubezpieczenie, Urząd celny, rejestracja, skarbówka
wszystko razem 4020zł
Wyodrębnię tylko przelot - 2 os z Krakowa Easy Jet 840zł

(01-08-2013, 3:43 )lepa napisał(a): Gratuluję...
Myślę że warto z Francji ciągnąć auto. Z tego co wiem to drogi mają równiejsze niż u nas i przez to jest ono mniej wytłuczone, więc dłużej posłuży. Sam kiedyś jeździłem autem ściągniętym z Francji i naprawdę było warto. A tym bardziej w przypadku Twojego, jako trzeci w rodzinie to tym bardziej powinno być OK.

A tak przy okazji, daj znać ile Ci spalił i w jakim tempie się poruszałeś?

Zgadza się,
zawieszenie jak nowe , bez stuków, amortyzatory sprawne 88%, wszędzie oryginalna konserwacja bez odprysków i rdzy, zero jakichkolwiek wycieków.
Jedyna bolączka to kilka zadrapań i małych obić - jak to autko z Paryża...
Ale nowe części już jadą, nie będę klepał, tylko zmienię na takie bez zagnieceń i polakieruje całość w oryginalnym lakiekrze.
Co do spalania i prędkości...
Prawie całość trasy 100-140kmh, tylko kilka razy popędziłem do 180kmh ale to już przy końcu, jak wyczułem autko i na czeskiej autostradzie blisko domu.
Spalanie - nie wiem czy mój kalkulator działa poprawnie, dalej jestem w szoku - początek trasy na tempomacie ustawionym na 120 kmh - 8,5 ltr.
Później już niecałe 10/11 - w Austri trochę wzrosło z racji Gór i w Czechach z racji kilku testów kick down-aSzczęśliwy
Niestety musiałem popędzić na Austię przez góry, trochę nadłożyłem, żeby nie zaryzykować spotkania z Niemiecką policją.
Nakładają bardzo wysokie mandaty i zatrzymują samochody na parkingu , jeśli nie ma się tablic exportowych.
Niestety byłem ograniczony czasowo i już nie mogłem spędzać kolejnego dnia w Paryżu, stąd nadłożyłem drogi, jakieś 250km.
Legend KA8 + Civic Eg B18 N/A 210 HP + Merc 300SL R129
Odpowiedz
#44
PORU witaj w gronie ;p widze że kolejne baśnie i legendy u nas w mieście, trzeba się zgadać, i porównać twojego z moim, tylko nie mam kontaktu do CIebie na tel... Oczko teraz jajko pójdzie w odstawkę Oczko
Odpowiedz
#45
Dlatego ja swojego Coupe zwiozłem z Niemiec, już tam ciężko jest znaleźć coś sensownego w dobrym stanie technicznym, w Polsce znaleźć ładnego i dobrego KA8 graniczy z cudem. Po prostu te samochody tyrane na codzień są najczęściej w opłakanym stanie. Trzeba szukać sztuki, która jeździła jako drugi (albo nawet trzeci) samochód na osobę. I nie mam tu na myśli młodej rodziny z dziećmi Duży uśmiech , jedną osobę lub starsze małżeństwo -> i minimum drugi lub trzeci samochód Uśmiech . Wtedy jest zazwyczaj OK.
Legend Coupe KA8 przedliftowa bez szeroko pojętego "tjuningu" i zeszpecenia- sprzedana. Powoli "przymierzam się" jednak do poliftowego E24 i czekam na właściwe KA8

Odpowiedz
#46
Masz rację. Najlepiej od ludzi z rocznikiem z okresu międzywojennego, którzy na samochód patrzyli, a nie jeździli nim, koniecznie wierzących i jeszcze przydałyby się zeznania sąsiadów złożone pod przysięgą. Bo wszystkie inne to trupy.
Odpowiedz
#47
Wszystko przez nasze solone drogi, chociaż jest już lepiej - większość soli trafiła do kiełbas Oczko
Odpowiedz
#48
(01-18-2013, 20:28 )jarolissimus napisał(a): Masz rację. Najlepiej od ludzi z rocznikiem z okresu międzywojennego, którzy na samochód patrzyli, a nie jeździli nim, koniecznie wierzących i jeszcze przydałyby się zeznania sąsiadów złożone pod przysięgą. Bo wszystkie inne to trupy.
Bez przesady, ani w jedną, ani w drugą stronę Uśmiech . Jakie jest prawdopodobieństwo kupienia DOBREGO, 20- letniego samochodu od użytkownika traktującego samochód jako następny z tych co miał do zwykłego użytkowania? Ja twierdzę, że niewielkie Uśmiech . Czy ktoś kupujący 15 letni samochód do jazdy na codzień i kupujący taki a nie inny samochód ze względu na cenę, ma właściwe chęci, wiedzę i wolne fundusze do utrzymania go w odpowiednim stanie Uśmiech ? Z jednego trzeba zdać sobie sprawę: youngtimer jest zazwyczaj droższy w utrzymanu od sredniego, ale w miarę swieżego samochodu niższej klasy. Cena zakupu nie powinna być tu wykładnią.

PS. Starsi użytkownicy są jak najbardziej przy zakupie samochodu wskazani Uśmiech . A różaniec czy tespih wiszący np. na lusterku wstecznym zobowiązuje wręcz do wzmożonej czujności Duży uśmiech . Różnej moralności są dzisiaj ci "wierzący" Duży uśmiech ...
Legend Coupe KA8 przedliftowa bez szeroko pojętego "tjuningu" i zeszpecenia- sprzedana. Powoli "przymierzam się" jednak do poliftowego E24 i czekam na właściwe KA8

Odpowiedz
#49
Powiem Ci, że przez pierwszy rok posiadania Legenda był moim jedynym samochodem, a mimo to, że do starści mi daleko, stan Legenda przez ten rok nie zmienił się na gorsze. Więc nie ma reguły. Można trafić samochód od młodego chłopaka, który samochód picuje przy każdej okazji. Znam takich.
Odpowiedz
#50
Zgadza się, można. Dlatego ja cały czas mówię o prawdopodobieństwie Uśmiech . Parę lat po tym świecie chodzę Oczko , i przynajmniej ja wolę kupować samochody od ludzi starszych, ustatkowanych Duży uśmiech . Zresztą nie tylko samochody.
Legend Coupe KA8 przedliftowa bez szeroko pojętego "tjuningu" i zeszpecenia- sprzedana. Powoli "przymierzam się" jednak do poliftowego E24 i czekam na właściwe KA8

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości