05-13-2010, 6:20
jest taka ogólna zasada, która stwierdza, że im bardziej skatowane 4 kółka (2 i wiećej również) tym odpowiedno lawinowo rośnie prawdopodobieńśtwa kolejncyh awarii, coś na zasadzie domina.
Jak ktoś lubi dłubać to polecam zakup sztuki za 3-5 tyś i pod kątem ilości pracy będzie kontent :mrgreen:
To nie głowice są winne tylko kiepskie uszczelki, dokłada się do tego blok, w którym tuleje cylindra u góry dodatkowo nie są "usztywnione"
z najczęściej zaszłynacyh awarii to słyszę o uszczelkach pod głowicą, skrzyni, klimatyzacji (kompresor) i korozji na tylnych nadkolach.
O ile uszczelka wynika w jakiejś części z wady na etapie projektowania o tyle reszta jest efektem niedbalstwa użytkownika.
Jak ktoś lubi dłubać to polecam zakup sztuki za 3-5 tyś i pod kątem ilości pracy będzie kontent :mrgreen:
To nie głowice są winne tylko kiepskie uszczelki, dokłada się do tego blok, w którym tuleje cylindra u góry dodatkowo nie są "usztywnione"
z najczęściej zaszłynacyh awarii to słyszę o uszczelkach pod głowicą, skrzyni, klimatyzacji (kompresor) i korozji na tylnych nadkolach.
O ile uszczelka wynika w jakiejś części z wady na etapie projektowania o tyle reszta jest efektem niedbalstwa użytkownika.
v6