Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
witam
#11
Osobiście też szukałem z gazem- ale w końcu kupiłem bez LPG, obecnie już mam sekwencje i jestem bardzo zadowolony i wiem że autko jeszcze długo mi posłuży. Sekwencja bo nie zamierzam jej zamienić na nic innego. A na kieszeń studenta to bez LPG nie da rady, mimo tego że jeżdżę bardzo mało...
[Obrazek: hondaz.jpg]
Odpowiedz
#12
przelicz sobie za ile się zwróci ta instalka...


póki co mamy PB na stacji po 4,7pln-a Póki co tankuję rezerwy w dobrej cenie... co będzie dalej to się okaże... :roll:
v6
Odpowiedz
#13
Zwróci się czy się nie zwróci... Ale wartość auta też idzie delikatnie w górę. Osobiście jak bym miał do wyboru auto z PB 3.2 l a 3.2 l na nowej bardzo dobrej instalacji za np. 1000 czy nawet 2000 PLN więcej... I to chyba nie tylko moje zdanie. Szczególnie że będąc jeszcze na studiach utrzymuje GAZA 69m już na żółtych blachach, Jeep`a 4 litrowego do "taplania się w błocie" no i wymarzoną Hondę. Sądzę że mój wynik i tak jest dobry- sam na wszystko pracuję raczej nikt mi nie dokłada. Osobiście takich ludzi jak Ty szanuję- bo od kogo bym kupił bez LPG jak by wszyscy byli zdania co ja, wiadomo "zdrowych aut" już by nie było...
[Obrazek: hondaz.jpg]
Odpowiedz
#14
Nie neguJę Twojego podejścia, ale póki mam za co wlać do baku to nie zdecydowałbym się na gaz z uwagi na przeżycia w poprzednich pojazdach.

Jeśli założyli Ci gaz i do tego dobrze to jest się z czego cieszyć Uśmiech
v6
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości